Sadiq Khan grozi zamknięciem metra w ciągu najbliższych kilku dni
Sadiq Khan ostrzega, że będzie musiał wstrzymać kursy metra w ciągu kilku dni, a także zamknąć mosty i tunele w całej stolicy, ponieważ deficyt budżetowy w londyńskim transporcie wzrósł do 1,5 mld funtów.
Wprowadzenie podatku drogowego, zwiększenie podatku komunalnego i rozszerzenie strefy opłat za wjazd do miasta nie wystarczą, aby zrównoważyć budżet w Transport for London (TfL) - ujawniają opublikowane wczoraj raporty władz miasta. Jednocześnie urzędnicy odpowiedzialni za transport w stolicy ostrzegają, że także program na rzecz zapobiegania śmiertelnym wypadkom na drogach będzie musiał zostać wstrzymany.
Finanse TfL ucierpiały w wyniku gwałtownego spadku przychodów z opłat za przejazdy w czasie pandemii. Krytycy burmistrza Londynu twierdzą, że jego obietnica z 2016 roku dotycząca zamrożenia cen biletów także przyczyniła się do tej trudnej sytuacji.
Sadiq Khan, który jako burmistrz stolicy jednocześnie odpowiada za TfL, musi teraz polegać na pomocy finansowej z Westminsteru, by zapobiec katastrofie transportu publicznego. Jednak uzyskanie dofinansowania wiąże się z pewnymi warunkami, jak np. zobowiązaniem do przeanalizowania możliwości wdrożenia systemu przewozów autonomicznych bez udziału maszynisty.
Ministerstwo Transportu odrzuciło wnioski TfL o utrzymanie części podatku od pojazdów, czyli "podatku drogowego", co doprowadziło do tego, że Khan zaproponował wprowadzenie "opłaty za czyste powietrze" przy wjeździe do centrum stolicy w wysokości 2 funtów od kierowcy. Tak zwana opłata graniczna w wysokości do 5,50 funtów dziennie pobierana od kierowców wjeżdżających do Wielkiego Londynu również jest brana pod uwagę.
The Govt will cover the cost of coronavirus, but Sadiq Khan needs to come up with a plan to pay for London's public transport in the long term. Undoubtedly, his decision to freeze fares, which lost TfL at least £640m, has made this task far harder. 1/2https://t.co/5a6xz5NH8A
— Gareth Bacon MP (@GarethBaconMP) February 2, 2022
"Rząd pokryje koszty związane z koronawirusem, ale Sadiq Khan musi wymyślić plan finansowania londyńskiego transportu publicznego w dłuższej perspektywie. Niewątpliwie jego decyzja o zamrożeniu opłat, która przyniosła TfL stratę co najmniej 640 mln funtów, znacznie utrudniła to zadanie" - stwierdził Gareth Bacon z Partii Konserwatywnej.
Z kolei Caroline Pidgeon, członkini Liberalnych Demokratów w Radzie Wielkiego Londynu i przewodnicząca komisji transportu uważa, że rząd nie traktuje TfL na równi z innymi podmiotami. "Autobusy już teraz jeżdżą z mniejszą częstotliwością, a wkrótce wiele innych usług transportowych również zostanie zredukowanych, chyba że rząd zacznie traktować TfL tak samo jak spółki kolejowe, którym chętnie udziela pomocy finansowej" – podkreśliła.
"Rozgrywanie gier wokół usług transportowych w Londynie musi się skończyć" – dodała.
Ostatnia umowa o dofinansowanie TfL przez rząd, ogłoszona w grudniu, kończy się pojutrze. Przypuszczalnie trwają obecnie rozmowy między burmistrzem Khanem a Andrew Gilliganem, doradcą Borisa Johnsona ds. transportu. Z kolei aktualizacja budżetu TfL, opracowana przed dzisiejszym posiedzeniem zarządu, przedstawia plany postawienia londyńskiego metra w stan "upadłości kontrolowanej".
Z dokumentacji zarządu wynika, że wariant Omikron, gwałtowny wzrost inflacji i cen energii pogłębiły dziurę budżetową TfL o ponad 250 mln funtów.
Czytaj więcej:
Londyn: Praca hybrydowa staje się normą. TfL prognozuje spadek liczby pasażerów metra
Burmistrz Londynu ogłasza plany podwyżki council tax, aby dofinansować TfL
Londyn: Od jutra częściowe zamknięcie linii Northern Line
Sadiq Khan: Maseczki pozostaną obowiązkowe w londyńskim transporcie pomimo zniesienia restrykcji
Tłumy w londyńskim metrze po zniesieniu zalecenia pracy z domu