Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Rodzina Brytyjczyka skazanego na śmierć przez separatystów z tzw. DRL zdruzgotana wyrokiem

Rodzina Brytyjczyka skazanego na śmierć przez separatystów z tzw. DRL zdruzgotana wyrokiem
Pinner pochodzi z Bedfordshire, na Ukrainie mieszka od 4 lat. (Fot. YouTube/CHRIS THRALL/screenshot)
Rodzina jednego z Brytyjczyków skazanych na śmierć przez prorosyjskich separatystów z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej we wschodniej Ukrainie oświadczyła, że jest 'zdruzgotana i zasmucona' wynikiem 'nielegalnego procesu pokazowego'.
Reklama
Reklama

48-letni Shaun Pinner został schwytany w Mariupolu w kwietniu, razem z innym Brytyjczykiem Aidenem Aslinem, podczas intensywnych walk o kontrolę nad tym miastem.

W piątek obaj, a także obywatel Maroka Saaudun Brahim, zostali uznani za winnych "działalności najemniczej i popełnienia czynów mających na celu przejęcie władzy i obalenie porządku konstytucyjnego Donieckiej Republiki Ludowej", choć jak podkreślają rodziny obu Brytyjczyków, walczyli oni legalnie w szeregach armii ukraińskiej i powinni być traktowani jak jeńcy wojenni.

"Po pierwsze, cała nasza rodzina jest zdruzgotana i zasmucona wynikiem nielegalnego pokazowego procesu przeprowadzonego przez tak zwaną Doniecką Republikę Ludową. Shaun, jako mieszkaniec Ukrainy od ponad czterech lat i kontraktowy żołnierz piechoty morskiej służący w 36. Brygadzie, z której jest bardzo dumny, powinien otrzymać wszystkie prawa jeńca wojennego zgodnie z Konwencją Genewską, w tym pełną niezależną reprezentację prawną. Mamy szczerą nadzieję, że wszystkie strony będą pilnie współpracować w celu zapewnienia bezpiecznego uwolnienia lub wymiany Shauna. Nasza rodzina, w tym syn i ukraińska żona, bardzo go kochają i tęsknią za nim, a nasze serca łączą się ze wszystkimi rodzinami zaangażowanymi w tę okropną sytuację" – napisała w wydanym oświadczeniu rodzina Pinnera.

Brytyjski premier Boris Johnson oświadczył, że jest "zbulwersowany" wydanymi wyrokami i nakazał ministrom zrobić "wszystko, co w ich mocy", aby doprowadzić do uwolnienia obu Brytyjczyków.

W piątek brytyjska minister spraw zagranicznych Liz Truss rozmawiała o ich sytuacji ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Dmytro Kułebą.

Tymczasem do Londynu przyjechała ukraińska narzeczona Aslina, aby zabiegać o jego uwolnienie. "Jakże chciałabym, żebyś wiedział, że nie jesteś zapomniany, nie jesteś sam, nie jesteś porzucony i nie zostaniesz opuszczony. Mam nadzieję, że mimo wszystko w głębi duszy wiesz i czujesz to. Wierzę, że wkrótce w gazetach zobaczymy zdjęcia, na których będziesz się uśmiechać" – napisała w mediach społecznościowych Diana Okowyta.

Czytaj więcej:

Matka schwytanego Brytyjczyka: "Rosjanie zmuszali go do mówienia"

Ukraina: Schwytanym przez Rosjan dwóm Brytyjczykom i Marokańczykowi grozi wyrok śmierci

Brytyjczycy skazani przez Rosjan na śmierć. Rząd UK chce podjąć próbę ich uwolnienia

Kim są Brytyjczycy skazani przez separatystów na śmierć?

Liz Truss: Separatyści na Ukrainie, skazując Brytyjczyków, łamią Konwencje genewskie

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama