Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Mieszkańcy północnej Anglii uciekają na południe

Mieszkańcy północnej Anglii uciekają na południe
Jednym z najbardziej znanych i największych miast północnej Anglii jest liczący sobie ponad 2 tys. lat York, zamieszkiwany przez ponad 186 tys. mieszkańców. (Fot. Thinkstock)
Liczba osób zamieszkałych północne tereny Anglii jest najniższa od 200 lat - donoszą brytyjscy demografowie. Powodem migracji na południe kraju jest praca.
Reklama
Reklama

Zaledwie 27,9% poddanych królowej Elżbiety II mieszka w północno-wschodniej, północno-zachodniej części Anglii oraz w Yorkshire i Humber. Ostatni raz tak mało ludzi odnotowano tam w 1811 roku. Badania wskazują, że właśnie tam jest najniższy rozwój ekonomiczny. W tych rejonach najwięcej osób polega na pomocy państwa.

Kilka milionów Anglików z północy każdego roku opuszcza swoje rodzinne strony i przenosi się na południe. W poszukiwaniu pracy i lepszego życia wyjeżdżają zwłaszcza ludzie młodzi – podaje za Krajowym Biurem Statystycznym (ONS) dziennik „Daily Mail”.

Najwięcej osób rezydowało na północy na początku lat 90., kiedy region przeżywał boom przemysłowy. Od tego czasu liczba mieszkańców północnej Anglii spada – komentuje gazeta. „Z historycznego punktu widzenia populacja Północy maleje od początku XX wieku. Wcześniej północna Anglia była bardziej zaludniona, gdyż w regionie powstawały fabryki i rozwijał się przemysł górniczy” - cytuje ONS „Daily Mail”.

Obecnie w północnej Anglii żyje 15,1 milionów ludzi - o 762 tysiące więcej niż w 2001 roku. Jednak to nieznaczny wzrost w porównaniu z resztą kraju.

„Północne” uniwersytety przyciągają młodych, ale absolwenci studiów wybierają później południową część Wielkiej Brytanii ze względu na tamtejszy rynek pracy – informuje serwis BBC. 

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 24.05.2024
    GBP 5.0022 złEUR 4.2624 złUSD 3.9376 złCHF 4.3039 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama