Londyn: Kradzieże telefonów komórkowych osiągnęły rekordowy poziom

W pełnej turystów dzielnicy West End w ciągu ostatnich czterech lat skradziono prawie 40 tys. telefonów - podał "The Times".
Drugim punktem zapalnym są okolice Pall Mall, Clarence House i St James Palace, na granicy Piccadilly i Haymarket. Łącznie West End i St James stanowią obecnie jedną trzecią przypadków wszystkich kradzieży w Londynie - w porównaniu do jednej czwartej w 2021 r.
Dane Scotland Yardu pokazują, że w zeszłym roku w Londynie zgłoszono 81 256 kradzieży telefonów komórkowych, przy czym podejrzewa się, że prawdziwa liczba może być znacznie wyższa ze względu na liczbę niezgłoszonych przestępstw.
Inne punkty zapalne to Bloomsbury, Holborn, Covent Garden, Shoreditch, Borough, London Bridge, Waterloo, South Bank, Camden Town, Regent’s Park i Stratford.
Najczęściej członkowie gangów używają rowerów elektrycznych, aby przejechać obok pieszych i wyrwać im telefony z rąk. Zdaniem policji, to zorganizowana przestępczość, gangi sprzedają bowiem skradzione telefony na czarnym rynku za granicą lub rozbierają je na części.
Oprócz turystycznych atrakcji w zachodnim Londynie, ponad jedna trzecia kradzieży telefonów komórkowych została zgłoszona na 217 londyńskich przedmieściach, co pokazuje, że nie tylko turyści są narażeni na to, by paść ofiarą złodziei.
Mieszkańcom zaleca się trzymanie się dobrze oświetlonych ulic i ścieżek, w pobliżu których są inni ludzie, oraz unikanie wyjmowania telefonów na ulicy, gdzie rowerzyści mają okazję je ukraść.
Firmy telefonii komórkowej, takie jak Apple i Google, podjęły inicjatywę ochrony konsumentów po kradzieży, wykorzystując technologię do zdalnego czyszczenia i blokowania telefonów, a także znajdowania urządzeń.
Czytaj więcej:
Szokujący wzrost liczby kradzieży telefonów komórkowych w Londynie
Londyn: Gdzie jest największe prawdopodobieństwo, że ktoś ukradnie nam telefon?