Linie Jet2 przepraszają po tym, jak personel zapytał kobietę, czy jest w ciąży

"Pracownik linii lotniczych zatrzymał mnie i powiedział, że jego menedżer poprosił go, żeby podszedł i zapytał, czy jestem w ciąży. Jednocześnie zmierzył mnie wzrokiem z góry na dół. Nie wiedziałam, co powiedzieć" - wspomina Claire King, która zaniemówiła i rozpłakała się przed wejściem na pokład samolotu.

Jak zaznacza Brytyjka, żadnej kobiecie nie powinno się zadawać tego pytania, jeśli istnieją jakiekolwiek wątpliwości co do tego, czy jest w ciąży, czy nie.

"Nie podano żadnego wyjaśnienia, dlaczego pracownik w ogóle zadał to pytanie, co skłoniło go do jego zadania ani jak doszedł do takiego wniosku" - dodaje 37-latka.

Kobieta przyznaje, że po urodzeniu córki trzy lata temu trochę przybrała na wadze, ale jest wdzięczna za swoje ciało, które dało jej "największy dar".

"To były moje pierwsze wakacje od 11 lat, miałam zamiar założyć kostium kąpielowy, może bardziej obcisłe ubrania. Ale kiedy ktoś podchodzi i zadaje ci to pytanie, to po prostu myślisz: Czy ja naprawdę tak wyglądam?" - tłumaczy Claire King.

"Chcielibyśmy ponownie złożyć szczerze przeprosić panią King. Chociaż nasze zespoły mogą czasami być zobowiązane do zadawania klientom pytań ze względów bezpieczeństwa i higieny pracy, są przeszkolone w zakresie odpowiedniego postępowania i zdajemy sobie sprawę, że nie było to odosobniony przypadek" - skomentował rzecznik Jet2.