Guendogan wraca do Manchesteru City
33-letni Guendogan występował w barwach "The Citizens" w latach 2016-2023 (wcześniej w Borussii Dortmund). Rok temu, po tym, jak poprowadził drużynę Pepa Guardioli do potrójnej korony - wygrywając m.in. Ligę Mistrzów i Premier League - przeniósł się do Barcelony na zasadzie wolnego transferu.
Teraz jednak rozstał się z "Dumą Katalonii" i znów będzie występować w ekipie City, z którą łącznie wywalczył 14 trofeów, w tym pięć tytułów mistrza Anglii.
"Siedem lat w Manchesterze City było dla mnie czasem czystej satysfakcji, zarówno na boisku, jak i poza nim. Rozwijałem się jako osoba i zawodnik, nawiązałem szczególną więź z kibicami City i cieszyłem się niesamowitymi sukcesami. To był wyjątkowy okres w moim życiu. Możliwość powrotu tutaj znaczy dla mnie tak wiele" - podkreślił Guendogan.
I am back ð ... and I hope we can continue where we‘ve stopped in Summer 2023. ððð Thanks to everyone who made this comeback possible. My seven years in Manchester have been an exceptional period in my life - to have the opportunity to return here means so much. Come on City!… pic.twitter.com/ayKO3Kheuk
— Ilkay Gündogan (@IlkayGuendogan) August 23, 2024
Chociaż miał jeszcze ważny kontrakt w Barcelonie, powiedziano mu, że klub nie stanie mu na drodze, jeśli będzie chciał odejść.
Już od dawna media spekulowały, że "Duma Katalonii" musi rozstać się z Guendoganem, żeby nie mieć kłopotów z wypełnieniem zasad Finansowego Fair Play. Barcelona do tej pory np. nie mogła zarejestrować sprowadzonego latem z RB Lipsk hiszpańskiego skrzydłowego Daniego Olmo, jednego z bohaterów Euro 2024.
"Po zaledwie roku nadszedł czas, aby się pożegnać. Dałem z siebie wszystko, aby walczyć o drużynę i klub w najlepszy możliwy sposób w ciężkim sezonie. Teraz odchodzę w trudnej sytuacji, ale jeśli moje odejście pomoże klubowi finansowo, to jestem trochę mniej smutny" - przyznał Guendogan, żegnając się z Barceloną.