Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Euro 2020: W grupie D wciąż nic nie wiadomo. Dobra sytuacja Anglii i Czech

Euro 2020: W grupie D wciąż nic nie wiadomo. Dobra sytuacja Anglii i Czech
Czy angielscy kibice będą mieli dzisiaj okazję do świętowania? (Fot. Getty Images0
Przed dzisiejszymi meczami piłkarskich mistrzostw Europy - Anglii z Czechami w Londynie oraz Szkocji z Chorwacją w Glasgow - nic jeszcze nie jest pewne w grupie D. W najlepszej sytuacji są te dwie pierwsze drużyny, bezpośredni remis da im awans do 1/8 finału z dwóch czołowych lokat.
Reklama
Reklama

Po dwóch kolejkach na czele tabeli znajdują się Czesi z dorobkiem czterech punktów. Tyle samo zgromadziła Anglia, a po jednym punkcie zdobyły Chorwacja i Szkocja.

Sytuacja wydaje się więc dość klarowna - remis Czechów z Anglikami sprawi, że te zespoły na pewno zajmą dwa pierwsze miejsca.

W mediach nie brakuje spekulacji dotyczących ewentualnych rozstrzygnięć w meczu na Wembley. Niektórzy przypominają, że wygranie grupy D wcale nie musi być zbyt korzystne, bowiem oznacza trafienie w 1/8 finału na drugi zespół z uznawanej zgodnie za najsilniejszą grupy F, gdzie grają m.in. mistrz świata Francja, mistrz Europy Portugalia, silne kadrowo Niemcy oraz Węgry.

Tymczasem druga lokata w grupie D oznacza mecz w Kopenhadze z wicemistrzem "polskiej" grupy E.

Przeciwnicy spiskowych teorii przypominają jednak, że jeśli Anglia pokona Czechy, co oznacza zajęcie pierwszego miejsca w tabeli, spotkanie 1/8 finału (z rywalem z grupy E) rozegra u siebie, w Londynie.

W ekipie Czech rewelacyjnie spisuje się Patrik Schick. Napastnik Bayeru Leverkusen strzelił już trzy gole w turnieju, wszystkie dla swojej reprezentacji - dwa w meczu ze Szkocją (2:0) i jednego z Chorwacją (1:1).

W trudniejszym położeniu są wicemistrzowie świata Chorwaci oraz Szkoci. Jeżeli ze sobą zremisują w Glasgow, odpadną z turnieju. Natomiast ewentualny zwycięzca tego meczu będzie musiał liczyć na korzystne wyniki innych spotkań. Wydaje się jednak, że cztery punkty, zwłaszcza przy korzystnym bilansie bramek, powinny wystarczyć do awansu z trzeciego miejsca.

Jeżeli nie będzie remisu w starciu Czechów z Anglikami, wygrana Chorwacji lub Szkocji może dać nawet drugą pozycję w grupie D.

Teoretycznie najsłabszą drużyną w tej stawce jest Szkocja, która na Euro awansowała dopiero po barażach. Tabela zdaje się potwierdzać te przewidywania, lecz ambitni Szkoci - choć nie zdobyli jeszcze gola (0:2 z Czechami, 0:0 z Anglią) - zbierają pochwały. Zwłaszcza za mecz z Anglią, który jest uznawany za jeden z najlepszych w dotychczasowym turnieju. Ponad 20 tys. widzów na Wembley obejrzało 18 czerwca znakomite widowisko.

Szkoci mają jednak duży kłopot. Wczoraj poinformowano, że jeden z ich czołowych piłkarzy Billy Gilmour, bardzo chwalony za występ przeciwko Anglii, uzyskał pozytywny wynik testu na COVID-19. To oznacza, że 20-letni zawodnik Chelsea rozpocznie teraz 10-dniową izolację i na pewno zabraknie go w rywalizacji z Chorwacją.

Kadra Szkocji miała problemy związane z COVID-19 również przed turniejem. Na początku czerwca pozytywne wyniki testów uzyskało siedmiu piłkarzy i dlatego nie mogli brać udziału w towarzyskich meczach przed Euro.

Oba dzisiejsze spotkania grupy D rozpoczną się o godz. 20:00 czasu GMT.

Czytaj więcej:

Euro 2020: Derby Wielkiej Brytanii bezbramkowe, ale głośne i emocjonujące

Euro 2020: Polska zremisowała z Hiszpanią 1:1

Niemieckie media: "No proszę, jednak się da"

Euro 2020: Włochy i Walia grają dalej. Szwajcaria czeka

Tęczowy stadion na mecz Niemcy-Węgry? "Burmistrz napisze do UEFA"

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 24.05.2024
    GBP 5.0022 złEUR 4.2624 złUSD 3.9376 złCHF 4.3039 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama