Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

EasyJet: Rządowe zmiany w podróżach to "krok we właściwym kierunku"

EasyJet: Rządowe zmiany w podróżach to "krok we właściwym kierunku"
EasyJet powiększa ofertę dzięki popularności takich kierunków jak Egipt, Turcja i Wyspy Kanaryjskie. (Fot. JOEL SAGET/AFP via Getty Images)
Brytyjska linia easyJet spodziewa się w tym roku straty finansowej w wysokości ponad 1 mld funtów, ale zaznacza, że rynek lotniczy w Wielkiej Brytanii zaczyna się odradzać po tym, jak rząd Borisa Johnsona złagodził ograniczenia w podróżowaniu.
Reklama
Reklama

Linia lotnicza, dzięki popularności takich kierunków jak Egipt, Turcja czy Wyspy Kanaryjskie, ma zamiar powiększyć ofertę o 100 tys. dodatkowych miejsc i spodziewa się, że w ciągu trzech miesięcy do 31 grudnia br. przewiezie 70 proc. liczby pasażerów z 2019 r., czyli z czasów sprzed pandemii - informuje "The Guardian".

Wcześniej w tym miesiącu brytyjski rząd złagodził przepisy dotyczące podróżowania. "System świateł drogowych" został zastąpiony jedną, czerwoną listą krajów, na której znajduje się obecnie zaledwie siedem państw.

Złagodzono też wymagania dotyczące testów dla zaszczepionych podróżnych, którzy przed przybyciem do UK z krajów spoza czerwonej listy nie muszą już wykonywać testu na obecność koronawirusa. Są jedynie zobowiązani do wypełnienia formularza lokalizacyjnego i wykonania jednego testu przepływu bocznego w drugim dniu po przyjeździe.

Szef easyJet z optymizmem patrzy w przyszłość. (Fot. PATRICIA DE MELO MOREIRA/AFP via Getty Images)

Dyrektor easyJet Johan Lundgren z zadowoleniem przyjął te zmiany i określił je jako "krok we właściwym kierunku". Dodał jednak, że inne kraje europejskie znacznie szybciej zlikwidowały wymagania dotyczące testów dla w pełni zaszczepionych podróżnych". Jako przykład podał Holandię, gdzie linia już osiągnęła poziom przewozów sprzed pandemii.

Brytyjski przewoźnik odrzucił ostatnio ofertę przejęcia przez konkurencyjną linię Wizz Air i wzmocnił swoje finanse dzięki zbiórce funduszy o wartości 1,2 mld funtów, co pozwoliło mu na zmniejszenie zadłużenia.

Szef easyJet poinformował również, że rosnące ceny ropy nie będą miały wpływu na rentowność linii lotniczych w najbliższym okresie, ponieważ ponad połowa paliwa lotniczego potrzebnego w 2022 roku była zabezpieczona. Lundgren zapowiedział, że ceny biletów na lato 2022 "nie będą różnić się" od 2019 roku, ale będą zależeć od popytu i podaży.
 

Czytaj więcej:

Linie lotnicze Swiss zwolnią niezaszczepionych pracowników

UE: Największe linie lotnicze zwrócą koszty pasażerom odwołanych z powodu pandemii lotów

Szef Wizz Air apeluje do premiera Polski o zniesienie wyższych opłat lotniczych

Rząd UK złagodził ograniczenia podróży do 32 krajów

Podróżni w UK będą zmuszeni do sfilmowania się, gdy robią test? Rząd podzielony

Brytyjska "czerwona lista" podróży skrócona z 54 do 7 państw

Ryanair "odgrywa się" na pasażerach, którym refundował loty

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 30.04.2024
    GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama