EURO 2024: Skromne zwycięstwo Hiszpanów, Lewandowski i Dawidowicz gotowi na Austrię
Spotkanie Hiszpanii z Włochami w grupie B było bardzo jednostronne. "Azzurri" przegraliby wyżej, gdyby nie dobra postawa bramkarza Gianluigiego Donnarummy.
Hiszpanie dopięli swego w 55. min, gdy włoski obrońca Riccardo Calafiori skierował piłkę do własnej bramki. Wcześniej Hiszpanie wygrali 3:0 z Chorwacją i są już pewni awansu do fazy pucharowej.
Słoweńcy grali jak równy z równym z reprezentacją Serbii, w której występują gwiazdy europejskiego futbolu na czele z napastnikiem Juventusu Turyn Dusanem Vlahovicem.
W 64. min prawy obrońca reprezentacji Słowenii Zan Karnicnik rozpoczął bramkową akcję. Podał na lewą stronę do Timiego Elsnika i kontynuował bieg w pole karne. Pomocnik dośrodkował do Karnicnika, który uderzył bez przyjęcia i z bliska strzelił gola. Odpowiedzią Serbów było uderzenie Aleksandara Mitrovica w poprzeczkę.
Jović salvages point for Serbia ð·ð¸
— UEFA EURO 2024 (@EURO2024) June 20, 2024
Match report ð️⬇️#EURO2024 | #SVNSRB
Słoweńcy odliczali sekundy do końca meczu, jednak ich radość została zmącona w piątej minucie doliczonego czasu. Wprowadzony z ławki rezerwowych Luka Jovic uderzył głową po dośrodkowaniu Ivana Ilica z rzutu rożnego. Serbowie w ostatniej chwili uratowali remis i zachowali realne szanse na awans do 1/8 finału.
"Pokazaliśmy, że zasługujemy na to, żeby być w tych mistrzostwach. Piłka nożna może być okrutna, ale jestem pewien, że ten zespół się za to zrehabilituje. Wiedzieliśmy, że Serbowie są silni ze stałych fragmentów. Być może o stracie gola przesądził chwilowy spadek koncentracji, ale i tak jestem dumny ze swoich piłkarzy, bo pokazali wielkie serce" - ocenił trener reprezentacji Słowenii Matjaz Kek.
Wczoraj reprezentacja Polski przyjechała do Berlina. Piłkarze trenowali na Stadionie Olimpijskim, gdzie dzisiaj zmierzą się z Austriakami.
Oficjalny trening przed meczem z Austrią za nami! ðµð±#EURO2024 pic.twitter.com/csTB1FXojY
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) June 20, 2024
"Sztab medyczny codziennie aż do nocy pracował, aby postawić kontuzjowanych piłkarzy na nogi. Dzisiaj wszyscy zawodnicy wychodzą na trening. Na ten moment wszyscy są gotowi. Robert Lewandowski i Paweł Dawidowicz wczoraj mieli normalnie całą jednostkę treningową" - przekazał Probierz.
Dzisiejszy mecz będzie kluczowy dla obu drużyn, ponieważ w pierwszej serii spotkań Polska przegrała 1:2 z Holandią, natomiast Austria uległa 0:1 Francji.
"Austriacy w meczu z Francją pokazali bardzo dużą intensywność, co już potwierdzali we wcześniejszych meczach. Mają kilka indywidualności. Większość zawodników gra w Bundeslidze. Ale my też mamy dobrych piłkarzy" - podkreślił polski trener.
"Wiemy, jak agresywny będzie to mecz. Podobny był też baraż w Walii, gdy wiele osób zastanawiało się, czy wytrzymamy. Pokazaliśmy, że potrafimy. Dlatego wierzę, że jutro też przeciwstawimy się tej agresywności. Ale nie możemy zapominać, że musimy też grać w piłkę" - kontynuował.
Na wczorajszej konferencji przed meczem z Austrią pojawił się też bramkarz Wojciech Szczęsny. "Będę w pełni zadowolony, jeśli zdobędziemy mistrzostwo Europy. Mimo porażki z Holandią jestem nastawiony wyjątkowo pozytywnie. Grupa, jaką udało się stworzyć przez ostatnie miesiące w kadrze, sprawia, że miło jest tu być" - oświadczył Szczęsny.
Czytaj więcej:
EURO 2024: "Mecz o wszystko" z rywalem, który nie wygrał z Polską od 30 lat
Ranking FIFA: Awans Polski na 26. miejsce, Argentyna wciąż liderem
Brytyjskie media: Trudno widzieć Anglię jako kandydata do mistrzostwa w EURO 2024