Brytyjczyk więziony przez prorosyjskich separatystów opowiedział o torturach
Shaun Pinner, który walczył w szeregach regularnych sił zbrojnych Ukrainy, w kwietniu zeszłego roku został schwytany przez bojowników z samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) w czasie oblężenia Mariupola, po czym skazany na karę śmierci pod sfingowanym zarzutem najemnictwa, a we wrześniu wypuszczony w ramach wymiany jeńców.
Był jednym z dwóch pierwszych obywateli brytyjskich w czasie wojny na Ukrainie, który został schwytany przez oddziały rosyjskie bądź prorosyjskich separatystów.
Shaun Pinner: British prisoner of war recalls how he was tortured in Ukraine while held captive by Russian forces https://t.co/6ui1QcGZx7
— Sky News (@SkyNews) February 23, 2023
"Czujesz, jakby twoje mięśnie wyskakiwały z ciebie, z twojego ciała. A następnego dnia moje nogi spuchły bardzo mocno. Krew wyciekała jakby kapilarami z moich nóg. Kiedy zdjąłem koc, po prostu nogi krwawiły od porażenia prądem i napuchły tak, że nie mogłem chodzić" - opowiedział o tym, jak poddawany był elektrowstrząsom.
Wyznał też, że jeden z pilnujących go strażników przeciął nożem jego ubranie, aby sprawdzić, czy nie ma jakichś prawicowych tatuaży, po czym dźgnął go w nogę. "Podszedł i po prostu krwawiłem wszędzie, na całych nogach. Krzyczałem... i wtedy miałem 200 woltów, które przechodziły przeze mnie na krześle, on mnie tam poraził prądem" - opisuje Pinner.
Mówił również o tym, jak wyglądało oblężenie Mariupola. "Bombardowanie szło przez całą długość linii frontu do Mariupola. Widziałem szkołę, z wiszącymi płaszczami dzieci, które zostały ewakuowane i umieszczone w piwnicy, a oni po prostu uderzyli w szkołę, nie dbali o to. Uderzali w każdy budynek rządowy, w który mogli celować" - relacjonuje Pinner.
'I was beaten and electrocuted' by Russians
— Sky News (@SkyNews) February 23, 2023
A British national captured by Russian forces while fighting alongside Ukrainian troops has recalled how he was tortured and left unable to walk during his ordealhttps://t.co/X3flQUCiPZ pic.twitter.com/a1B88jb5AN
Wezwał Wielką Brytanię do przekazania Ukrainie odrzutowców, o co apeluje jej prezydent Wołodymyr Zełenski. "Oni potrzebują ciągłego wsparcia. Jeśli zapytać zagranicznych bojowników tam, oni po prostu chcą wsparcia" - mówił. Przyznał, że trudno jest szkolić ludzi do pilotowania z odrzutowców, ale dodał: "To nie moja rola, chcę tylko odrzutowców".
Wyraził opinię, że Ukraina nie powinna jeszcze podejmować rozmów pokojowych z Rosją. "Jedną z rzeczy, które mówię ludziom, jest to: ile Ameryki lub Norwegii lub Wielkiej Brytanii byłbyś gotów stracić, aby rozmawiać o pokoju? Wątpię, że Ameryka oddałaby choćby cal, a Wielka Brytania na pewno nie. Więc widzisz, Ukraina jest dokładnie taka sama. Jeśli damy cal teraz, wrócą za trzy lata, za pięć lat, naciskając nieco więcej - tak jak zrobili to z Krymem" - wyjaśnił.
Czytaj więcej:
Brytyjczycy skazani przez Rosjan na śmierć. Rząd UK chce podjąć próbę ich uwolnienia
Rodzina Brytyjczyka skazanego na śmierć przez separatystów z tzw. DRL zdruzgotana wyrokiem
Jednemu z Brytyjczyków skazanych w DRL przekazano, że wyrok będzie wykonany
Ukraińscy jeńcy torturowani w niewoli. "Bicie, rażenie prądem"
Brytyjczyk schwytany przez Rosjan prosi Johnsona o pomoc
Premier Wielkiej Brytanii potwierdza uwolnienie przez Rosjan pięciu brytyjskich jeńców
Brytyjskie MSZ: Obywatel brytyjski zginął na Ukrainie, to ósmy zabity Brytyjczyk podczas tej wojny