"Kalkulator Covid-19" typuje, gdzie w Londynie będzie najwięcej zakażeń
"Kalkulator online", opracowany przez ekspertów z Imperial College w Londynie, oblicza, w których częściach Anglii i Walii występuje największe prawdopodobieństwo wzrostu liczby przypadków Covid-19 powyżej 50 na 100 tys. mieszkańców.
Według prognoz naukowców, Kensington and Chelsea, uważana za najbardziej zamożną dzielnicę brytyjskiej stolicy, ma aż 57 procent szans na to, aby w ciągu najbliższych trzech tygodni stać się centrum zakażeń koronawirusa.
Kolejna najbardziej zagrożona dzielnica to Wandsworth (45 proc.), a następnie - Hammersmith and Fulham i Harrow (po 41 procent).
Jednak osiem z 32 londyńskich gmin ma jednocyfrowy wskaźnik zakażeń Covid-19, a tylko Barnet (32 proc.) i Richmond (31 proc.) mają wynik powyżej 30, co oznacza, że pandemia wirusa w Londynie wydaje się być pod kontrolą - podaje Standard.co.uk.
Jednocześnie pojawiły się obawy dotyczące wzrostu liczby infekcji wśród londyńczyków w grupie wiekowej od 20 do 29 lat.
Naukowcy Imperial College London wykorzystują oficjalne statystyki dotyczące zakażeń i zgonów, aby oszacować ryzyko, czy dany obszar stanie się epicentrum koronawirusa.
Najnowsze dane rządowego organu Public Health England pokazują, że w Kensington and Chelsea odnotowano od początku pandemii 700 zakażeń i 92 zgony na Covid-19, w tym 28 przypadków infekcji w ostatnim tygodniu.
Czytaj więcej:
31-latka pierwszą osobą w UK dwukrotnie zakażoną Covid-19
Laboratoria w UK nie nadążają za popytem na testy na obecność koronawirusa
UK: Najwięcej nowych zakażeń koronawirusem od 30 maja
UK: Aż 2 988 nowych zakażeń koronawirusem. Najwięcej od 22 maja