Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"FT" o poparciu Zachodu dla Izraela bez upominania się o prawa Palestyńczyków: Rosja na tym wygrywa

"FT" o poparciu Zachodu dla Izraela bez upominania się o prawa Palestyńczyków: Rosja na tym wygrywa
Palestyńczycy sprawdzają budynek uszkodzony podczas nalotu wojsk izraelskich na obóz dla uchodźców Nur Shams w pobliżu miasta Tulkarm na okupowanym Zachodnim Brzegu, 20.10 br. (Fot. ZAIN JAAFAR/AFP via Getty Images)
Bezwarunkowe poparcie Zachodu dla Izraela w pierwszych dniach po ataku Hamasu, bez upominania się o prawa Palestyńczyków, utrudnia pozyskanie Globalnego Południa dla sprawy Ukrainy - ocenił 'Financial Times', w oparciu o rozmowy z wieloma dyplomatami.

To, że Zachód, przynajmniej w pierwszych dniach po uderzeniu zbrojnym Hamasu, dał Izraelowi carte blanche w kwestii ataku na Strefę Gazy, "wykoleiło zabiegi, mające zbudować konsensus z ważnymi krajami rozwijającymi się w sprawie potępienia agresji Rosji na Ukrainę" - ocenili w rozmowach z brytyjskim dziennikiem zachodni politycy i dyplomaci.

Zmarnowane zostały miesiące pracy nad tym, by takie kraje, jak Indie, Brazylia, czy Republika Południowej Afryki zwróciły się przeciw Moskwie, ponieważ gdy Zachód oskarża ją o łamanie międzynarodowego prawa, teraz państwa oceniają, że jest to hipokryzja i pytają o prawa Palestyńczyków - napisał "FT" w oparciu o wyjaśnienia kilkunastu rozmówców.

Odpowiedź państwa żydowskiego na atak Hamasu - odcięcie dostaw wody, elektryczności i gazu do Strefy Gazy - podczas gdy państwa Zachodu spieszyły z zapewnieniami o poparciu dla Izraela, wszystko to sprawiło, że kraje Globalnego Południa okopały się na swoich pozycjach w sprawie bliskowschodniego konfliktu, w którym tradycyjnie stały po stronie Palestyny.

Politycy i dyplomaci ostrzegli w wypowiedziach dla dziennika, że może to "wykoleić przyszłe dyplomatyczne zabiegi" na rzecz pomocy dla Ukrainy.

"Zdecydowanie przegraliśmy bitwę na Globalnym Południu. Cała praca wykonana na rzecz Ukrainy została zmarnowana" - ocenił dyplomata z kraju należącego do G7.

Wysokiej rangi przedstawiciel jednego z krajów UE przyznał: "Bądźmy szczerzy. Konflikt Izrael-Hamas to jest dar niebios dla Rosji", podczas gdy rozmówca "FT" z kraju arabskiego ujął to tak: "jeśli opisujemy odcinanie wody, dostaw żywności i prądu na Ukrainę jak zbrodnię wojenną, to powinniśmy powiedzieć to samo o Strefie Gazy".

Jednak dyplomaci, którzy rozmawiali z brytyjskim dziennikiem, przyznali, że w ostatnich dniach Zachód zaczął wykazywać większą wrażliwość na dramat Strefy Gazy, a Biały Dom podkreślił, że Hamas nie reprezentuje prawa Palestyńczyków do "godności i samostanowienia" i zapowiedział podjęcie dalszych rozmów o pomocy dla Strefy Gazy.

Zwłaszcza, że Francja zwraca innym uwagę na to, że eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie działa na korzyść Rosji, bowiem odciąga uwagę USA od jej agresji na Ukrainie i wyczerpuje amerykańskie rezerwy.

"Rosja może bardzo dużo ugrać na przedłużaniu tego konfliktu, zważywszy jaką wartość ma odwracanie uwagi od Ukrainy i możliwość wykorzystanie go do zmiany globalnej narracji" - powiedział "FT" zachodni minister spraw zagranicznych.

Czytaj więcej:

USA: 2 tys. żołnierzy w stanie gotowości ze względu na sytuację na Bliskim Wschodzie

Media: Aktywiści w UK wzywają do włamań do firm dostarczających broń Izraelowi

Szef MI5: Rosnące ryzyko ataków w związku z wydarzeniami na Bliskim Wschodzie

Brytyjski premier Sunak rozpoczął wizytę solidarności w Izraelu

    Komentarze
    • Seba
      21 października 2023, 06:36

      A kto dal prawo do moralizowania tzw zachodowi zamordowali swoich obywateli przez brak dostepu to sluzby zdrowia w czasie kataru 19 ,tego promowanego przez pismacze patusy, kolonie nieowlonictwo itd znalezli sie recenzenci z odbytu, a sami maja krew na rekach od pokolen, chyba zaczynaja sie budzic w niektorych czesciacj swiata zgnily zachod anglosaska hipokryzja coraz bardziej widoczna

    Dodaj komentarz
    Kurs NBP z dnia 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł

    Sport