Jak przygotować się do świąt w Wielkiej Brytanii i nie zwariować?

- gotowanie - wcale nie musi się odbywać w ciągu ostatniej nocy i całego dnia przed Wigilią. Istnieje coś takiego jak zamrażarka, która z pewnością przechowa wcześniej przygotowany bigos czy pierogi. Są dania, które musimy zrobić przed samymi świętami, by zachowały świeżość. Jednak zastanówmy się uczciwie, co możemy przygotować wcześniej, byśmy nie musiały w dresie wałkować ciasta w wigilijny poranek;

- zaproszenia - w miarę wcześnie zaplanujmy nasze ewentualne wizyty świąteczne oraz zadbajmy, aby goście, których przyjmiemy u siebie w domu, byli zaproszeni wcześnie. Zaoszczędzi nam to dylematów, jakie nas czekają gdy na ostatnią chwilę planujemy z kim spędzimy święta;

- ubrania - niby to mało istotna sprawa, jednak warto wcześniej wiedzieć w co ubierzemy sie na święta. Garderoba może okazać sie za mała, za duża, brudna, wymięta i tak dalej. Pamiętajmy również o dzieciach i mężu. Tym ostatnim bywa, że jest wszystko jedno;

- planowanie - otóż to - zamiast wpadać w popłoch, gdyż zostało już za mało czasu, podzielmy sobie wszystko na etapy, rozłozone w czasie,przygotujmy sobie plan działania.

Podział obowiązków

Podobnie jak reszta przygotowań świątecznych, ląduje na głowie kobiety. Zaplanujmy więc z wyprzedzeniem jaki będzie podział obowiązków. Dziecku nie spadnie z głowy korona, jeśli będzie musiało sprzątać swój pokój, wyczyścić kafelki czy zatroszczy się o psa. Również partner nie pozbędzie się męskości, jeśli zajmie się odkurzaniem, szorowaniem trudno dostępnych miejsc czy dźwiganiem zakupów.

Gotowanie też nie musi być zadaniem jedynie dla kobiety. Mężczyzna śmiało może przygotować rybę, bigos, galaretkę, tak samo jak dziecko może poukładać owoce na parterze, udekorować stół i przynieść naczynia oraz sztućce. Pomoc w przygotowaniach to też obieranie, szatkowanie, krojenie, mieszanie ciasta, odciskanie foremek, lepienie uszek. Pamiętajmy, że kobiety same uczą rodzinę na czym polega podział obowiązków lub jego brak.

Pieniądze

To odwieczny problem, chcielibyśmy jak najpiękniej, a więc i najbardziej "na bogato" spędzić święta. To często napotyka trudności i może się okazać, że oczekiwana wypłata jest mniejsza niż myśleliśmy, lub jest opóźniona, a z jakiegoś powodu zablokowali nam zasiłki. W ostatnim czasie przedświątecznym może nam się zepsuć telewizor, ktoś może zachorować - zawsze musimy być przygotowani na taką ewentualność. Dlatego warto przygotowania do świąt, które wiążą się z wydatkami rozłożyć na raty - dzięki temu będziemy spokojniejsi, nawet w razie nieoczekiwanych strat finansowych.

Mam nadzieję, że powyższy artykuł pomoże Wam w organizacji świąt. Pamiętajmy, że ten okres nie musi być idealny, ale szczęśliwy i spokojny, w otoczeniu ukochanych osób.