UK: Rządząca Partia Konserwatywna może całkowicie stracić znaczenie

Symulacja rozkładu mandatów w Izbie Gmin, przeprowadzona w oparciu o badania poparcia na poziomie poszczególnych okręgów wyborczych, pokazuje, że opozycyjna Partia Pracy zdobyłaby 452 miejsca, co byłoby wzrostem o 249 w stosunku do wyborów z 2019 roku, Partia Konserwatywna miałaby 80 miejsc (spadek o 285), Liberalni Demokraci uzyskaliby 53 miejsca (wzrost o 42), a Szkocka Partia Narodowa - 40 (spadek o 8).
Dla Partii Pracy byłby to najlepszy wynik w historii, jeszcze lepszy niż jej wygrana z 1997 roku, do której poprowadził ją Tony Blair. Dla konserwatystów byłby to zdecydowanie najgorszy rezultat w ich 190-letniej historii.
Osiemdziesiąt mandatów to ponad dwa razy mniej niż we wspomnianych wyborach z 1997 roku, będących dla współcześnie żyjących symbolem ich totalnej klęski. To byłoby nawet wyraźnie mniej niż ich najgorszy dotychczas wynik, który uzyskali w 1906 roku, gdy zdobyli w Izbie Gmin tylko 131 miejsc.

Z sondażu wynika, że do Izby Gmin nie dostałoby się 18 członków rządu, w tym minister finansów Jeremy Hunt, obrony Grant Shapps, sprawiedliwości Alex Chalk i liderka Izby Gmin Penny Mordaunt.
"Opinia publiczna wydaje się jeszcze bardziej rozczarowana konserwatystami pod rządami Rishiego Sunaka niż Johna Majora w 1997 roku. Miażdżące zwycięstwo Partii Pracy wydaje się coraz bardziej prawdopodobne. Następne wybory mogą mieć sejsmiczny wpływ na brytyjską politykę, ponieważ obecna era konserwatystów dobiega końca" - skomentował wyniki Martin Baxter z firmy badawczej Electoral Calculus, która była współautorem sondażu.
Ponieważ sondaż był przeprowadzany na poziome okręgów, próba statystyczna była znacznie większa niż w zwykłych sondażach - przepytano ponad 18 tys. osób zamiast ok. 2 000, jak to jest zazwyczaj - zatem jego wiarygodność jest wysoka.
Major survey of 18,000 voters shows the Conservative Party on course for a near wipeout! https://t.co/XyC8gGT8VM pic.twitter.com/52vTZjwnGT
— Farage's Cat ððº (@FaragesCat) February 14, 2024
Niewielką nadzieję konserwatystom może dawać jedynie to, że badanie zostało przeprowadzone w dużej mierze, zanim w Partii Pracy wybuchł kryzys związany z antyizraelskimi i antysemickimi wypowiedziami jej dwóch kandydatów na posłów.
Wybory do Izby Gmin najpóźniej muszą się odbyć w styczniu 2025 roku, ale premier Sunak zapowiedział, że przeprowadzone zostaną w tym roku. Najbardziej prawdopodobnym terminem jest październik.
Czytaj więcej:
UK: Przed wyborami Partia Konserwatywna pogrąża się w wewnętrznych sporach
Wybory w UK mogą odbyć się szybciej z racji możliwej wygranej Trumpa w USA
UK: Partie wycofują się z kosztownych obietnic w walce ze zmianami klimatu
Brytyjska Partia Pracy ma problem z antyizraelskimi i antysemickimi postawami