Największy statek wycieczkowy świata wypłynął w swój dziewiczy rejs

Icon of the Seas zdetronizował największy do tej pory wycieczkowiec Wonder of the Seas, który został zwodowany w marcu 2022. Jest pierwszym wycieczkowcem nowej klasy Icon - ma wyporność 250 800 ton, 365 m długości, 20 pokładów, w tym 18 pasażerskich. Może pomieścić nawet 7 600 pasażerów i około dwutysięczną załogę.
Na pokładzie Icon of the Seas znajduje się największy na świecie pływający basen, który zresztą jest częścią największego pływającego parku wodnego - z siedmioma basenami, sześcioma zjeżdżalniami, największym barem typu swim-up na morzu i strefą surfingu.
Poza tym do dyspozycji pasażerów jest osiem "światów", m.in. AquaDome - widoczna w dziobowej części statku kopuła, w której odbywają się pokazy fontann; AquaTheater z pokazami nurkowymi czy Central Park - inspirowana nowojorskim parkiem przestrzeń pełna zieleni.
Icon of the Seas is ready for her first official cruise! https://t.co/p75yX6eH0w #cruise #travel
— Royal Caribbean Blog (@theRCLblog) January 26, 2024
Na statku są też kina, kasyna, 40 restauracji i barów (w tym jeden obsługiwany przez roboty), kluby nocne, lodowisko, boiska do siatkówki i koszykówki, minigolf, ścianka wspinaczkowa, a dla amatorów naprawdę mocnych wrażeń Crown’s Edge, czyli tyrolka na wysokości 50 metrów nad powierzchnią oceanu.
Zbudowany w fińskiej stoczni w Turku statek należy do Royal Caribbean. Jego budowa kosztowała 2 miliardy dolarów. Zanim 27 stycznia wyruszył w pierwszy tygodniowy rejs po Karaibach, dwa dni wcześniej odbyła się uroczystość nadania mu imienia.
Zaszczyt "ochrzczenia" kolosa ten powierzono ikonie futbolu - Lionelowi Messiemu. Legendarny argentyński piłkarz, który obecnie gra w Interze Miami, położył wręczoną mu przez napowietrzną akrobatkę piłkę na spuście mechanizmu, który spowodował rozbicie butelki szampana o burtę statku.
Icon of the Seas has been named
— Dave Monk (@shipmonk) January 23, 2024
in Miami! Football legend Lionel Messi sent the champagne bottle smashing against the hull of the biggest cruise ship in the world. #IconoftheSeas@RoyalCaribbean pic.twitter.com/ROuufIK1IA
Jak zapewnia armator statku, firma Royal Caribbean Group, wycieczkowiec Icon of the Seas to najbardziej przyjazny środowisku wycieczkowiec w jego flocie - jest o 24 proc. bardziej energooszczędny niż wymaga tego Międzynarodowa Organizacja Morska.
Jest napędzany skroplonym gazem ziemnym (LNG) i został wyposażony w technologię ogniw paliwowych i ma możliwość odzyskiwania ciepła odpadowego.
Nie wszyscy jednak podzielają zadowolenie Royal Caribbean Group - ekolodzy ostrzegają, że chociaż LNG spala się czyściej niż tradycyjnie stosowane w żegludze paliwa, to istnieje ryzyko ulatniania się do atmosfery metanu, który w znacznie większym stopniu przyczynia się efektu cieplarnianego niż dwutlenek węgla.
W najbliższym czasie Icon of the Seas będzie odbywał tygodniowe rejsy po Karaibach. Cena biletu zależy od standardu - do wyboru są apartamenty, kabiny z balkonami, kabiny z oknami oraz ciemne kajuty wewnętrzne.
Najtańsze miejsca kosztują 2 721 euro, najdroższe - 9 429 euro. Jeśli ktoś planuje wybrać się w taki rejs na walentynki, będzie musiał liczyć się z wydatkiem minimum 7 600 euro za osobę w kabinie z balkonem.
Czytaj więcej:
W centralnym porcie Barcelony statki wycieczkowe już nie zacumują
Brazylijski piłkarz Neymar organizuje luksusowe rejsy statkiem