Menu

Piłkarze Legii Warszawa wstrząśnięci wydarzeniami w Alkmaar

Piłkarze Legii Warszawa wstrząśnięci wydarzeniami w Alkmaar
Sytuację po meczu komentują media na całym świecie. (Fot. Getty Images)
Prezes Legii Warszawa Dariusz Mioduski nie ukrywał, że wszyscy przedstawiciele klubu, w tym piłkarze, byli wstrząśnięci po wydarzeniach w Alkmaar, gdzie członkowie ekipy zostali zaatakowani przez ochronę stadionu i policję. 'Nikt z nas nigdy niczego takiego nie przeżył' - podkreślił.

Według relacji osób obecnych na miejscu, po meczu z AZ Alkmaar w fazie grupowej Ligi Konferencji, przegranym przez Legię 0:1, służby porządkowe uniemożliwiły drużynie wyjazd autokarem ze stadionu.

Tłumaczono, że muszą poczekać, aż obiekt opuszczą kibice. W efekcie doszło do przepychanek, a dwóch piłkarzy warszawskiego zespołu - Portugalczyk Josue i Serb Radovan Pankov - zostali zabrani do aresztu.

"Drużyna była wstrząśnięta tym, co się działo, bo nikt nigdy wcześniej czegoś takiego nie przeżył. Wszyscy martwią się o swoich kolegów, o swojego kapitana (Josue - PAP). Myślę, że na koniec to wszystko powinno drużynę jeszcze bardziej skonsolidować i zmotywować, bo to jest coś, co uderza w nas wszystkich" - przekazał Mioduski.

Rzecznik prasowy klubu Bartosz Zasławski uzupełnił, że po powrocie do hotelu piłkarze, sztab i działacze jeszcze długo dyskutowali o tych wydarzeniach.

"Myślami jesteśmy i z Radovanem, i z Josue. Oni mają w Warszawie swoje rodziny, które na nich czekają" - zwrócił uwagę.

Czytaj więcej:

AZ Alkmaar drugim rywalem Legii

Podsumowanie Ligi Konferencji: Legia przegrała, Cash zaliczył asystę dla Aston Villi

    Kurs NBP z dnia 05.05.2025
    GBP 5.0144 złEUR 4.2760 złUSD 3.7752 złCHF 4.5764 zł

    Sport