Z pokładu easyJet usunięto 19 pasażerów, ponieważ samolot był za ciężki

Samolot miał wystartować w środę o 21:45, ale odleciał z hiszpańskiego lotniska dopiero około 23:30.

W nagraniu wideo zamieszczonym w mediach społecznościowych przez jednego z pasażerów słychać komunikat pilota: "Dziękuję wszystkim za tak liczne przybycie. Ponieważ jest was tak wielu, jest to dość ciężki samolot".

"Z uwagi na nadmierne obciążenie w połączeniu z dość krótkim pasem startowym i niekorzystnymi warunkami pogodowymi panującymi na Lanzarote, samolot jest zbyt ciężki, by wystartować. Wraz z moim starszym pierwszym oficerem mamy w tej kwestii duże doświadczenie i robiliśmy to już wcześniej" – wyjaśnił.

"Biorąc pod uwagę, że bezpieczeństwo jest naszym priorytetem numer jeden, przy obecnych warunkach wietrznych nie ma możliwości, by samolot wzbił się w powietrze. Jest wiele różnych czynników - jest bardzo gorąco, a kierunek wiatru nie jest najlepszy".

"Być może zastanawiają się Państwo, co teraz się stanie i właśnie to chciałem przekazać. Rozmawiałem z naszym zespołem operacyjnym i jedynym sposobem na rozwiązanie problemu z ciężkim samolotem, jest zmniejszenie jego ciężaru".

"Jeśli to możliwe, proszę do 20 ochotników, którzy mogą dzisiaj nie odlecieć do Liverpoolu. Jeśli ktoś się zgłosi, otrzyma stosowną rekompensatę. Obecna kwota, jaką podał nam easyJet, wynosi do 500 euro za pasażera, który jest skłonny nie lecieć dziś wieczorem".

Według systemu monitorowania lotów, samolot miał odlecieć o 21:45, ale odleciał dopiero o 23:24. Przyleciał na lotnisko im. Johna Lennona wczoraj tuż po godzinie 3:00 nad ranem.

Rzecznik easyJet potwierdził portalowi Liverpool Echo, że 19 pasażerów zgłosiło się na ochotnika do opuszczenia samolotu.

"easyJet może potwierdzić, że 19 pasażerów lotu EZY3364 z Lanzarote do Liverpoolu wczoraj wieczorem zgłosiło się na ochotnika do podróży późniejszym lotem, ponieważ samolot przekroczył limity wagowe dla warunków pogodowych" – poinformował rzecznik.

"Jest to standardowa decyzja operacyjna w takich okolicznościach, a ograniczenia wagowe obowiązują we wszystkich liniach lotniczych ze względów bezpieczeństwa. W przypadku, gdy lot przekracza limity wagowe, prosimy pasażerów, aby zgłosili się na ochotnika do bezpłatnego przeniesienia się na późniejszy lot, co miało miejsce w tym przypadku, a ochotnicy otrzymują rekompensatę zgodnie z przepisami" – wyjaśnił.