Rewolucja w sklepach Tesco w UK. Planowane zmiany wpłyną na ok. 2 tys. miejsc pracy

Od 26 lutego klienci nie zrobią już zakupów na stoiskach zazwyczaj obsługiwanych przez dodatkowych pracowników i nie kupią produktów takich jak: kurczaki z rożna, mięso lub ser na wagę, ryby i inne. Supermarket zaczął stopniowo wycofywać te usługi z większości swoich sklepów już w 2019 roku.

Detalista potwierdził, że w ostatnich latach zaobserwował duży spadek popytu na korzystanie ze stoisk ze świeżą żywnością, a klienci zamiast tego wolą kupować produkty już zapakowane.

Zmiany odczują nie tylko klienci, ale również pracownicy. Tesco planuje redukcję liczby stanowisk kierowniczych i kierowników zespołów w dużych sklepach, co wpłynie na sytuację około 1 750 pracowników. Jednocześnie supermarket poinformował, że wszystkim pracownikom, których to dotyczy, zostaną zaproponowane alternatywne stanowiska w całej firmie.

"To trudne decyzje, ale są one konieczne, abyśmy nadal koncentrowali się na dostarczaniu wartości dla naszych klientów, najlepiej jak tylko możemy, a także, aby oferta naszego sklepu odzwierciedlała to, co nasi klienci cenią sobie najbardziej" - wyjaśnił dyrektor generalny Tesco UK i ROI, Jason Tarry.

Tesco poinformowało również, że 350 pracowników odczuje szereg zmian w lokalnych sklepach, ponieważ zamkniętych zostanie osiem aptek i skrócone będą godziny pracy niektórych placówek pocztowych mieszczących się w sklepach.

W zeszłym roku firma zdecydowała także o zamknięciu swojej sieci dyskontów Jack's, w związku ze zmianą nawyków zakupowych wśród klientów.