Badanie: Brytyjczycy chcą obecności księcia Harry'ego na koronacji Karola III
Ankieta Ipsos dla "Evening Standard wykazała", że 60 procent dorosłych uważa, że książę Sussex powinien wziąć udział w ceremonii swojego ojca. 30 proc. osób sądzi jednak, że na skutek swoich kontrowersyjnych wypowiedzi na temat rodziny nie powinien być wcale zapraszany.
Koronacja króla Karola III w sobotę 6 maja będą częścią weekendowych obchodów, które obejmują m.in. procesję z pałacu Buckingham, pojawienie się rodziny królewskiej na balkonie i koncert w zamku Windsor.
Nabożeństwo odprawione przez arcybiskupa Canterbury "będzie odzwierciedlać dzisiejszą rolę monarchy i ma być spojrzeniem w przyszłość, uwzględniając jednocześnie długoletnią tradycję i widowiskowość".
Wydarzenia będą oglądane przez dziesiątki milionów ludzi na całym świecie i będą miały na celu pokazanie Wielkiej Brytanii z najlepszej strony, z rodziną królewską w samym centrum uwagi.
Ankieta wykazała jednocześnie uderzającą różnicę w poglądach na temat obecności Harry'ego. Jego przybycie zdaje się popierać aż trzy czwarte osób w wieku do 18 do 34 lat. W grupie 55 proc. poparcie spada już do zaledwie 47 proc. W grupie wiekowej od 35 do 54 lat, 65 procent popiera przybycie Harry'ego, a 26 proc. jest przeciwnego zdania.
W ostatnim czasie media powołują się na doniesienia osób z otoczenia pałacu, według których wielu starszych członków rodziny królewskiej nie chce Harry'ego na koronacji. Po publikacji kontrowersyjnej autobiografii księcia "Spare" niektórzy z nich obawiają się, że rozmowy pomiędzy członkami rodziny będą w przyszłości publikowane przez księcia Sussexu w jego kolejnych książkach, podcastach lub na platformie Netflix, z którą słynna para podpisała 100-milionowy kontrakt.
Czytaj więcej:
Rishi Sunak poprosi księcia Harry'ego, aby nie przyjeżdżał na koronację Karola III?
Spada popularność księcia Williama w UK. W tym czasie rośnie poparcie Harry'ego w USA
Brytyjskie media aktualizują informacje na temat koronacji króla Karola III
Reżyserka dokumentu "Harry i Meghan" oskarża pałac Buckingham o kłamstwo