Trwa wielka rekrutacja do NHS. Doświadczenie nie jest wymagane

Obecnie w NHS pracuje 1,3 miliona osób, co stanowi wzrost o prawie 30 tys. od czerwca 2020 r. Jednak brytyjska służba zdrowia wciąż cierpi na brak personelu medycznego - głównie pielęgniarek, a w dobie pandemii te niedobory są jeszcze bardziej dotkliwe.

Dlatego ruszyła 4. edycja kampanii "We are the NHS", która ma zachęcić do wstąpienia w szeregi publicznej służby zdrowia w Wielkiej Brytanii.  "Zachęcam każdego, niezależnie od tego, czy jesteś absolwentem szkoły medycznej, czy po prostu szukasz nowego wyzwania, do podjęcia pracy w NHS - bez względu na twoje doświadczenie lub kwalifikacje" - przekonuje dyrektor naczelna NHS Amanda Pritchard.

NHS przypomina, że w Wielkiej Brytanii w typowy dzień ponad 835 tys. osób odwiedza swoją przychodnię, ok. 50 tys. trafia na pogotowie, a 36 tys. przebywa w szpitalu. Co więcej, personel medyczny wykonał tego lata miliony dodatkowych testów i zabiegów, jednocześnie opiekując się tysiącami pacjentów z Covid-19.

Pritchard wskazuje, że absolwenci pielęgniarstwa należą do osób o największej szansie na zatrudnienie, a 94 proc. z nich podejmuje pracę w ciągu sześciu miesięcy od ukończenia studiów. Ponadto istnieje możliwość zrobienia wielu specjalizacji - w tym w zakresie zdrowia psychicznego, opieki środowiskowej czy pediatrii.

Studenci pielęgniarstwa, a także osoby studiujące zawody pokrewne (np. terapię mowy lub zajęciową) będą mogli sobie dorobić, otrzymując wynagrodzenie w wysokości co najmniej 5 tys. funtów rocznie.

Więcej na temat ofert pracy w NHS można znaleźć na stronie National Health Service.