Niemcy i Szwecja zaniepokojone rozprzestrzenianiem się wariantu Delta
W ciągu ostatniej doby niemieckie władze sanitarne zgłosiły do berlińskiego Instytutu im. Roberta Kocha (RKI) 1 330 nowych zakażeń koronawirusem. Dla porównania tydzień temu ich liczba wynosiła 3 187.
Mimo że w Niemczech liczba zakażeń wykrytym w Indiach wariantem Delta jest obecnie niewielka, to według RKI ich udział w nowych zakażeniach w ciągu tygodnia znacznie wzrósł i wynosi obecnie 6,2 proc. Tydzień wcześniej wynosił 3,7 proc.
"Trzeba mieć na uwadze, że i ten wariant może się utrwalić" - ostrzegł Dirk Brockmann z Instytutu Biologii Uniwersytetu Humboldta. Jednak obecnie najczęściej występującym wariantem pozostaje Alfa (B.1.1.7, wykryty w Wielkiej Brytanii) z udziałem wynoszącym 86 proc.
Dla Carstena Watzla, immunologa z Dortmundu, znaczny wzrost wariantu Delta nie jest jeszcze wskaźnikiem zbliżającej się czwartej fali pandemii. "Ale musimy być ostrożni" - napisał na Twitterze naukowiec.
Watzl oszacował na podstawie mniejszych zbiorów danych, że udział wariantu Delta w Niemczech wynosi obecnie już ponad 10 procent. Jest to jednak wciąż niewiele np. w porównaniu z sytuacją w Wielkiej Brytanii, gdzie stanowi on już 96 proc. zakażeń.
Niemiecki badacz jest przekonany, że przy dobrym poziomie szczepień, np. wynoszącym do jesieni ponad 80 procent, Niemcy bezpiecznie przetrwają zimę, pomimo wariantu Delta, który prawdopodobnie będzie dominował do tego czasu.
Tymczasem już w 13 regionach Szwecji potwierdzono 207 przypadków wariantu Delta. "Ta wersja patogenu ma ogromny potencjał rozprzestrzenienia się, ale wierzymy w skuteczność szczepień" - ocenił główny epidemiolog kraju Anders Tegnell.
Dodał, że w Szwecji wciąż spada liczba zakażeń koronawirusem. W ciągu dwóch ostatnich tygodni odnotowano 130 przypadków Covid-19 na 100 tys. mieszkańców kraju.
Wyjątkiem jest graniczący z Norwegią region Vaestermalm, gdzie kilka tygodni temu krzywa zakażeń zaczęła rosnąć i teraz utrzymuje się na wysokim poziomie - 325 przypadków na 100 tys. mieszkańców. Zbiegło się to z wykryciem tam wersji Delta koronawirusa. Inne poważnie dotknięte tym wariantem regiony to Blekinge (południowo-wschodnia Szwecja) oraz Kronoberg (południowa Szwecja).
Jak przekazał Tegnell, "od tego, czy uda się opanować sytuację w tych regionach może zależeć sytuacja epidemiczna w całym kraju". "Najważniejsza jest lokalna, codzienna praca. Testowanie, śledzenie kontaktów i izolacja" - przypomniał.
Główny epidemiolog Szwecji ocenił, że "nie musimy szczególnie martwić się wersją Delta, jeśli uznajemy, że szczepionki skutecznie działają również w przypadku tej odmiany". Przypomniał, że ważne jest przyjęcie obu dawek preparatu.
Czytaj więcej:
Brytyjski epidemiolog: "Wariant Delta może doprowadzić do trzeciej fali Covid-19"
Nowe dane z UK: Katar i ból głowy objawami zakażenia wariantem Delta
"The Guardian": Wariant Delta jest już w 74 krajach i wciąż się rozprzestrzenia
Laburzyści: Wariant Delta powinien otrzymać nazwę "wariant Johnsona"
Szkocja oddala się od najniższego poziomu restrykcji. Winny szczep Delta
W UK monitorowanych jest aż 25 wariantów koronawirusa