Szef grupy zrzeszającej GP: Lekarze wolą przyjmować pacjentów "twarzą w twarz"
Prof. Martin Marshall przekazał na łamach dziennika "The Guardian", że zdalne konsultacje lekarzy GP przypominają obecnie "pracę w centrum telefonicznym". Ostrzegł, że tego rodzaju rozwiązanie negatywnie wpływa na relacje lekarzy pierwszego kontaktu z pacjentami.
Szef RCGP przyznał jednocześnie, że konsultacje telefoniczne okazały się bardzo przydatne poczas pandemii, kiedy placówki medyczne ograniczały fizyczny kontakt z pacjentami.
"O ile pomogło to ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa, o tyle ten sposób pracy jest bardzo frustrujący dla niektórych lekarzy ogólnych" - wskazał.
"Zdalne konsultacje mają swoje zalety, szczególnie pod kątem dostępności i wygody. Ale wiemy, że pacjenci wolą porozmawiać ze swoim lekarzem rodzinnym twarzą w twarz" - dodał.
"Praca zdalna jest dużym wyzwaniem dla wielu lekarzy pierwszego kontaktu, szczególnie w przypadku opieki nad pacjentami ze złożonymi potrzebami zdrowotnymi. Może utrudniać wychwycenie wskazówek, które są pomocne w postawieniu diagnozy" - podkreślił ekspert.
Uwagi szefa RCGP pojawiają się w czasie, gdy szefowie NHS oraz organizacje zrzeszające lekarzy dyskutują, jak wyglądać będzie rzeczywistość w przychodniach po zniesieniu restrykcji. Niektórzy sugerują, że konsultacje telefoniczne nie powinny stać się nową rutyną, ponieważ lekarze mogą nie dostrzec niektórych objawów choroby.
Niedawne badanie przeprowadzone przez YouGov dla Health Foundation wykazało, że w czasie pierwszego lockdownu z konsultacji telefonicznych skorzystało 60 proc. pacjentów w Wielkiej Brytanii. 83 proc. z nich było zadowolonych z takiej formy wizyty, ale jednocześnie 42 proc. wyraziło przekonanie, że oznacza ona otrzymanie gorszej jakości opieki zdrowotnej.
To samo badanie przeprowadzono także wśród pracowników NHS - 78 proc. z nich uznało, że użycie technologii było pomocne w czasie pandemii, ale 33 proc. dodaje, iż wiąże się to z niższym standardem opieki medycznej.
Czytaj więcej:
Lekarze GP ograniczą działalność, aby skupić się na szczepieniach
Rząd UK: Nielegalni imigranci są uprawnieni do szczepionki