Brytyjski rząd: "Za wcześnie na planowanie wakacji"
"Jest zdecydowanie za wcześnie, by spekulować na temat restrykcji. Rekomendacje są bardzo jasne - mamy lockdown i ludzie powinni zostać w domach" - oznajmiła Patel. Dodała, że pandemia nadal powoduje znaczne przeciążenie brytyjskiej służby zdrowia.
"W przyszłym tygodniu wprowadzimy nowy mandat w wysokości 800 funtów za uczestniczenie w prywatnych przyjęciach, każde ponowne złamanie zakazu będzie karane podwójnie, aż do sumy 6,4 tys. funtów" - ostrzegła minister.
Kary te będą nakładane na osoby uczestniczące w imprezach, w których w jednym mieszkaniu udział bierze ponad 15 osób.
Również premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson oznajmił wczoraj, że nie można jeszcze prognozować, kiedy zniesione zostaną restrykcje. Podkreślił, że uporczywie utrzymujący się wysoki poziom nowych zakażeń dowodzi, jak bardzo zakaźny jest nowy wariant koronawirusa. "Nie ma wątpliwości, że rozprzestrzenia się bardzo szybko" - dodał, powołując się na dane służb medycznych.
Wczoraj w Zjednoczonym Królestwie wykryto 37 892 nowe przypadki koronawirusa, dzień wcześniej zdiagnozowano 38 905 zakażeń.
Ostatniej doby na wskutek Covid-19 zmarło 1 290 osób. Dotychczas z powodu koronawirusa w Wielkiej Brytanii zmarło już 93 tys. osób i pod względem liczby zgonów kraj ten zajmuje piąte miejsce na świecie - po Stanach Zjednoczonych, Brazylii, Indiach i Meksyku.
Liczba wykrytych od początku epidemii infekcji SARS-CoV-2 wynosi obecnie 3,5 mln, co także jest piątym najwyższym bilansem na świecie - więcej jest tylko w USA, Indiach, Brazylii i Rosji.
Czytaj więcej:
WHO: Brytyjski wariant wirusa już w co najmniej 60 krajach
Wielkanoc w UK w dobie pandemii: Czego należy się spodziewać?
Doradca naukowy rządu UK: "Szpitale przypominają pola bitwy"
W UK kolejny rekord zgonów na Covid. W ciągu doby zmarło aż 1 820 osób
Boris Johnson: Liczba zgonów na Covid-19 "przerażająca"
W UK "hotelowa kwarantanna" dla podróżnych? Rząd to rozważa