Media: Santander do lipca zamknie 1 000 oddziałów
Jak poinformowała wczoraj hiszpańska agencja prasowa Europa Press, w trakcie negocjacji ze związkowcami władze grupy Santander ogłosiły, że zamierzają w ramach redukcji zatrudnienia zaproponować pracownikom przejście na wczesną emeryturę. Propozycje te mają być składane osobom, które ukończyły 50 lat.
Dodatkowo władze banku, jak twierdzą związkowcy, są gotowe do wypłaty odpraw dla osób udających się na wcześniejszą emeryturę w wysokości do 250 tys. euro.
Z ustaleń agencji Europa Press wynika, że wraz z zamknięciem do lipca 1 000 oddziałów bankowych Santander w kilkunastu miastach kraju otworzy nowe centra operacyjne.
Pierwsze informacje dotyczące negocjacji zarządu grupy Santander ze związkowcami pojawiły się w pierwszej połowie listopada. Media ujawniły wówczas, że bank zamierza zwolnić w Hiszpanii około 4 000 pracowników. Wskazano jednak, że ponad 1 090 z nich mogłoby liczyć na zatrudnienie w innych spółkach powiązanych z Santanderem.
W przypadku realizacji planu zwolnień, który miałby dać oszczędności na poziomie 1 mld euro, w hiszpańskich strukturach banku zostałoby zlikwidowanych 13 proc. etatów.
Pod koniec października wiceprezes grupy Santander Jose Antonio Alvarez ujawnił, że kierownictwo banku opracowuje szczegóły planu zwolnień. Nie zdementował wówczas doniesień prasy, że poza Hiszpanią zwolnienia w ramach grupy Santander miałyby nastąpić też w Portugalii, Wielkiej Brytanii oraz w Polsce. Zapewnił, że pierwsze o planie likwidacji etatów dowiedzą się związki zawodowe.
Czytaj więcej:
Santander zapowiada zwolnienia, m.in. w UK i Polsce
"Puls Biznesu": Banki wzywają NBP na ratunek
Będzie można łatwiej wymienić zniszczone banknoty
NBP: Tylko połowa Polaków zdała "egzamin" z ekonomii