Syn polskiego żołnierza właścicielem ziemi ze znakiem z II wojny światowej
Znak mający strzec podczas II wojny światowej Irlandię przed niemieckimi bombowcami ujawniły pożary w hrabstwie Wikclow. Napis wyryli ochotnicy w górze Bray Head (hrabstwo Wicklow).
Znaki ÉIRE zostały umieszczone na skałach i ziemi w różnych punktach na wybrzeżach Irlandii. Miały one informować Niemców, że znajdują się nad terenami neutralnymi. Służyły one także Amerykanom jako punkty nawigacyjne podczas lotów nad Atlantykiem.
Napis w Bray ukazał się ponownie po czerwcowych pożarach i ostatnich deszczach, na ziemi należącej do Polaka, syna weterana II wojny światowej.
“Kiedy myślisz, że wszystko, co posiadasz, idzie z dymem, to jest straszne” - wyznał w lipcu Mark Kopik, właściciel 140 akrów ziemi.
52-latek bynajmniej nie patrzył z założonymi rękami, jak płonie jego ziemia.
“Zniszczenia wyrządzone przez trwający 4 dni pożar mogłyby być większe, gdyby nie ciężka praca strażaków oraz właściciela, który wyrąbywał przecinki w celu spowolnienia żywiołu. Polak używał także cysterny z wodą do gaszenia ognia po północnej stronie Cliff Road, gdzie znajdują się domy. Miał nadzieję, że ogień nie dotrze do drogi i linii drzew. Cel został osiągnięty” - relacjonował dziennik.
Kopik przekazał mediom, iż chciałby chronić napis, by w ten sposób uczcić pamięć ojca. Na terenie Zielonej Wsypy umieszczone zostały 83 oznaczenia. Zdjęcia niektórych z nich można znaleźć na stronie eiremarkings.org.
