Od jutra więcej zapłacisz za słodkie napoje. Podatek cukrowy wchodzi w życie
"Nikt nie wie czy podatek cukrowy faktycznie zniechęci kogoś do kupowania słodkich napojów. Faktem jednak jest to, że będą one droższe" - komentuje zmiany dziennik "Metro".
Zgodnie z zapowiedziami, tzw. sugar tax zacznie obowiązywać od jutra. To z kolei oznacza, że wiele sklepów oferować dziś będzie promocje, aby umożliwić klientom zrobienie zapasu słodkich napojów w niższej cenie.
Zgodnie z wytycznymi rządu, podatek będzie nałożony na każdy produkt do picia, który zawiera min. 5 gram cukru na 100 ml.
O ile dokładnie wzrosną ceny napojów?
- Do napojów zawierających min. 5 gram cukru na 100 ml doliczony będzie podatek w wysokości 18p na litr
- Do napojow zawierających min. 8 gram cukru na 100 ml doliczony będzie podatek w wysokości 24p za litr
- Z podatku zwolnione będą te napoje, które składają się w min. 75 procent z mleka
Tym sposobem np. cena Coca-Coli w butelce o objętości 1,75l od jutra wzrośnie o 25 pensów.
Według aktualnych rządowych danych, co czwarte dziecko w Wielkiej Brytanii cierpi na otyłość lub nadwagę. Problem zauważalny jest zwłaszcza w mniej majętnych dzielnicach, gdzie rodzice przykładają mniejszą wagę do swoich wyborów zakupowych. To właśnie do tych osób skierowany jest podatek - zdaniem ekspertów, wzrost ceny doprowadzi do zmiany nawyków podczas robienia zakupów wśród biedniejszych osób.
Producenci napojów mieli ponad rok, aby przygotować się na zmiany. Koncern Coca-Cola zmodyfikował m.in. recepturę napoju Fanta, obniżając zawartość cukru o 30 procent. Rozszerzył on również swoją ofertę napojów bezcukrowych, przeznaczając dodatkowo ogromne nakłady finansowe na ich promocję.
Spadek cukru odnotowano również w takich napojach jak Pepsi, Ribena, Lucozade czy Irn-Bru. Niektórzy producenci jednak, zamiast zmieniać skład swoich produktów, obniżyli jego cenę, aby klienci nie odczuli podwyżki związanej z podatkiem.
O wprowadzenie podatku cukrowego od lat apelowała brytyjska służba zdrowia (NHS), zwracając uwagę, że koszt leczenia otyłych ludzi wynosi nawet 9 miliardów funtów rocznie.