To nie koniec kłopotów klientów Tesco Bank. Wstrzymano transakcje online
O kłopotach klientów tego banku media donosiły już wczoraj. Nie potwierdzono wówczas jeszcze, że był to atak, który zakończył się dla klientów utratą sporej ilości pieniędzy - niektórzy mówią nawet o setkach funtów.
Dyrektor Tesco Bank Benny Higgins potwierdził dzisiaj, że część rachunków bieżących stało się przedmiotem "aktywności przestępczej", a "w niektórych przypadkach" zakończyło się to kradzieżą środków z konta.
"Przepraszamy za niedogodności i niepokój, jaki to wywołało. Mogę tylko zaznaczyć, że podejmujemy wszelkie możliwe kroki, by zabezpieczyć konta naszych klientów. Dlatego też, jako środek ostrożności, podjęliśmy decyzję o tymczasowym zablokowaniu możliwości dokonywania transakcji online na rachunkach bieżących" - oświadczył Higgins.
Dodał, że klienci wciąż będą mogli używać swoich kart bankowych w celu płatności czy wybrania gotówki z bankomatów.
Hakerzy włamali się do ponad 40 tys. kont, przy czym ok. 20 tys. z nich zostało okradzionych.
Bank zapewnia, że wszyscy poszkodowani otrzymają zwrot pieniędzy zagarniętych przez oszustów.