MSZ kategorycznie odradza wszelkich podróży do Turcji. Loty z Warszawy odwołane
Dyrektor Biura Rzecznika MSZ Rafał Sobczak poinformował, że sytuacja w większości kurortów jest spokojna, jednak resort "kategorycznie" odradza wszelkich podróży do Turcji.
Dodał, że "aktualnie wszystkie przejścia graniczne są zamknięte, w Ankarze trwają działania zbrojne, a brak jest oficjalnych informacji na temat sytuacji na pozostałym terytorium kraju".
"Obywatelom polskim przebywającym aktualnie w Turcji zalecamy zachowanie najdalej idącej ostrożności, pozostanie w bezpiecznym miejscu, unikanie miejsc publicznych i wszelkich zgromadzeń. W związku z zaistniałą sytuacją mogą również pojawić się zakłócenia i przerwy w łączności telefonicznej i internetowej" - wyjaśniłł Sobczak.
Dodał, że MSZ prosi Polaków o przekazywanie informacji nt. swojej sytuacji do konsulów dyżurnych w Ambasadzie RP w Ankarze: (+90) 530 469 1261 oraz Konsulacie Generalnym RP w Stambule: (+90) 530 469 1881.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaleca również bieżące monitorowanie sytuacji bezpieczeństwa w środkach masowego przekazu oraz na stronach urzędów w Ankarze oraz Stambule, jak również dokonanie zgłoszenia podróży w systemie Odyseusz.
Ministerstwo uprzedza także, że mogą występować utrudnienia w transporcie lotniczym, lądowym, a także utrudnienia w komunikacji telefonicznej i internetowej. Część granic lądowych Turcji została zamknięta.
W nocy z piątku na sobotę w Turcji doszło do nieudanej próby zamachu stanu. Próba ta zakończyła się niepowodzeniem - ogłosił dzisiaj tymczasowy szef sztabu tureckiej armii generał Umit Dundar. Poinformował, że w starciach zginęło w sumie ponad 190 osób, w tym 104 puczystów. Wśród pozostałych 90 ofiar śmiertelnych jest 41 policjantów, dwóch żołnierzy i 47 cywilów.
Z informacji, jakie posiada polski MSZ, wynika, że w związku z wydarzeniami w Turcji nie ucierpiał żaden z polskich turystów.