Nowa opłata dla starszych samochodów. Nawet £10 za wjazd do centrum Londynu
Tak zwana T-Charge będzie dodatkową opłatą do obowiązującej już Congestion Charge. To oznacza, że dla starszych samochodów koszt wjazdu do centrum stolicy wyniesie łącznie nawet £21,50.
T-Charge obejmie swoim zasięgiem wszystkie samochody bez względu na to, jakiego silnika używają oraz jakie standardy emisji spełniają - jedynym kryterium będzie data rejestracji auta.
Decyzja została podjęta po licznych zapowiedziach Khana, który w czasie kampanii na burmistrza Londynu wielokrotnie obiecał zająć się problemem gigantycznego zanieczyszczenia powietrza w stolicy. Zdaniem ekspertów, przyczynia się ono do śmierci i chorób tysięcy osób.
Pierwszym krokiem Khana było stworzenie spójnego systemu informowania o stanie powietrza - jego wprowadzenie zapowiedział pod koniec czerwca.
Wprowadzenie opłaty T-Charge burmistrz Londynu ogłosił na spotkaniu zorganizowanym z okazji 60-lecia wprowadzenia Clean Air Act w 1956 roku, a więc w czasie pojawienia się tzw. wielkiego smogu londyńskiego.
"Tak jak w latach 50-tych, zanieczyszczone powietrze znów zabija londyńczyków. Tym razem jednak robi to z ukrycia. Potrzebne są zdecydowane działania, aby upewnić się, że każdy mieszkaniec nie boi się oddychać" - dodał Khan.
To nie jedyna propozycja ze strony burmistrza, aby rozwiązać palący problem. Od 2019 roku strefa London Ultra Low Emission zmusi właścicieli ciężarówek i autobusów do wnoszenia opłat w wysokości £12,50 za dzień, a rok później będzie rozszerzona na całą stolicę wewnątrz trasy M25.
Dodatkowym rozwiązaniem ma być wypuszczanie wyłącznie elektrycznych autobusów w najbardziej zanieczyszczonych regionach oraz wprowadzenie surowszych wymagań dotyczących emisji dla reszty pojazdów komunikacji miejskiej. Khan nie wyklucza również lobbowania na rzecz wprowadzenia całkowitego zakazu dla pojazdów diesel w całej Wielkiej Brytanii.