Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polak, który straszył bombą w samolocie, trafi do więzienia?

Polak, który straszył bombą w samolocie, trafi do więzienia?
Small Planet Airlines to polska linia lotnicza założona 25 listopada 2009, spółka-córka litewskich linii o tej samej nazwie. (Fot. Wikipedia)
Prokuratura okręgowa w bułgarskim mieście Burgas domaga się tymczasowego aresztowania 67-letniego Polaka, którego zachowanie doprowadziło w ubiegłym tygodniu do awaryjnego lądowania polskiego samolotu w Bułgarii.
Reklama
Reklama

Samolot Airbus A320 ze 161 osobami na pokładzie, należący do polskich czarterowych linii lotniczych Small Planet i lecący z Warszawy do Hurghady, wylądował w Burgas w ubiegły czwartek rano, ponieważ jeden z pasażerów zawiadomił o bombie na pokładzie. Na kilka godzin zamknięto lotnisko.

Alarm bombowy ogłoszono, kiedy samolot znajdował się w bułgarskiej przestrzeni powietrznej. Kontrola pokazała, że na pokładzie nie było ładunku wybuchowego. Kilka godzin później pasażerowie odlecieli do Hurghady innym samolotem.

Polscy piloci zdecydowali się wylądować awaryjnie, gdy znajdujący się na pokładzie 67-letni Polak mówił o bombie w samolocie. Według bułgarskiej prokuratury Polak pił alkohol, do czego sam przyznał się podczas przesłuchania.

Informacje o tym, co dokładnie wydarzyło się, są sprzeczne. Według jednego ze stewardów Polak miał powiedzieć, że ma bombę.

Według adwokata Polaka, Dimo Todorowa, jego klient nie groził, a tylko komentował sytuację z rosyjskim samolotem, który kilka dni wcześniej został wysadzony w powietrze nad Synajem. „Cała sprawa jest nieporozumieniem” – twierdzi adwokat.

Polak przeprosił przed sądem za sytuację, którą spowodował, i stwierdził, że nie zgadza się z zarzutem, że groził bombą.

Po wylądowaniu samolotu Polaka zatrzymano na 72 godziny. W niedzielę sąd w Burgas zwolnił go z aresztu i nałożył kaucję w wys. 5 tys. lewów (2 564 euro). Zakazał mu też opuszczenia Bułgarii.

Wczoraj prokurator Krasimira Katelijewa zaskarżyła to orzeczenie i zażądała tymczasowego aresztowania. Argumentowała, że za przestępstwo, które zarzuca się Polakowi, kodeks karny przewiduje od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 30.04.2024
    GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama