Wielka Brytania wyśle wojska na Falklandy
Minister obrony Michael Fallon zapowiedział wysłanie na Falklandy dodatkowych sił, gdyż podejrzewa się, że może dojść do argentyńskiej inwazji na brytyjskie terytorium.
"Istnieje bardzo duże zagrożenie, że nasze wojska zostaną zaatakowane, dlatego też musimy zmodernizować naszą armię. Musimy się upewnić, że teren będzie broniony w odpowiedni sposób" - wyjaśnił szef resortu obrony. I dodał: "Argentyna podtrzymuje nieustannie swoje roszczenia względem wysp, dlatego jesteśmy zmuszeni zareagować".
Falklandy leżą w odległości ok. 500 km od wybrzeży Argentyny. Do 1810 roku należały do Hiszpanii, później do Argentyny, która do dziś używa wobec nich nazwy Malwiny. Od 1833 roku wyspy należą do Wielkiej Brytanii, która - zdaniem Argentyny - okupuje je nielegalnie.
Londyn zaprzecza temu i stoi na stanowisku, że Argentyna ignoruje wolę 3 tys. mieszkańców Falklandów, którzy chcą pozostać obywatelami brytyjskimi.
Dwukrotnie przeprowadzono referenda dotyczące przynależności politycznej wysp. W pierwszym plebiscycie z 1986 roku za utrzymaniem status quo (przynależności do Wielkiej Brytanii) opowiedziało się 96 proc. mieszkańców. W drugim referendum, przeprowadzonym 11 marca 2013 roku, za zachowaniem statusu terytorium zamorskiego Wielkiej Brytanii opowiedziało się aż 99,8 proc. głosujących przy frekwencji wynoszącej 92 proc.
W 1982 roku państwa te stoczyły 74-dniową wojnę o wyspy, w której zginęło 649 Argentyńczyków i 255 Brytyjczyków. Konflikt zakończył się porażką wojsk argentyńskich.
Na Falklandach stacjonują brytyjskie siły powietrzne, marynarka wojenna i wojska lądowe.