Błędy Szczęsnego na nowo rozpalają debatę o obsadzie bramki Barcelony
"Debata na temat obsady bramki Barcelony rozgorzała na dobre po decyzji trenera Hansiego Flicka o wystawieniu Szczęsnego w pierwszym składzie przeciwko Benfice" – napisał dzisiaj portal Relevo.
"Barca" ostatecznie pokonała Portugalczyków 5:4, a polski golkiper zaliczył dwie fatalne interwencje, skutkujące stratą bramek.
"Nie oglądam się za siebie. Ostatnie sześć miesięcy było wyzwaniem i jestem bardzo szczęśliwy z decyzji, którą podjąłem, by przyjść do Barcelony" – skomentował po meczu Szczęsny, który wrócił z piłkarskiej emerytury i na początku października podpisał kontrakt do końca sezonu.
Wojciech Szczęsny ocenił sytuację przy utracie drugiej bramki w Lizbonie ð§ pic.twitter.com/vFW5bEjjtr
— Meczyki.pl (@Meczykipl) January 21, 2025
Dzisiaj hiszpańskie media w bardziej wyważony sposób oceniały występ Szczęsnego w Lizbonie. O ile na gorąco pisano o "katastrofie", to dzisiaj kataloński dziennik "Mundo Deportivo" podkreślił, że prócz wpadek Polak zaliczył w końcówce meczu świetne interwencje.
W sieci pojawiło się sporo drwiących z gry Szczęsnego filmików, nawiązujących m.in. do palenia przez Polaka papierosów – zauważył portal dziennika "La Razon".
W obronie bramkarza stanął po meczu trener Barcelony Hansi Flick.
"Który zawodnik nie popełnia błędów? Wygrywamy razem i przegrywamy razem. Jeden piłkarz o tym nie decyduje, lecz cała drużyna" – ozanajmił Flick.
Wojciech Szczęsny against Benfica:
— B/R Football (@brfootball) January 21, 2025
22'—mistake leads to a goal
30'—gives up a penalty
ð« pic.twitter.com/SmMMJRjuAd
W ocenie dziennika "Marca", odpowiedzialność za wystawienie we wtorek Szczęsnego spada w całości na trenera. Solidna postawa Inakiego Peny w ostatnich meczach nie dawała podstaw do posadzenia go na ławce, podczas gdy Polak osłabił drużynę w finale Superpucharu Hiszpanii przeciwko Realowi Madryt, kiedy dostał czerwoną kartkę – dodała gazeta.
"Marca" przewiduje, że w najbliższym ligowym meczu przeciwko Valencii w bramce najprawdopodobniej wystąpi Pena, a Szczęsny może zagrać w następnym spotkaniu Ligi Mistrzów przeciwko Atalancie.
Flick stwierdził w jednej ze wcześniejszych wypowiedzi, że "nie ma bramkarza na poszczególne rozgrywki", a decyzja o obsadzeniu bramki przychodzi bezpośrednio przed kolejnym meczem.
Barcelona w siedmiu meczach Ligi Mistrzów zdobyła 18 punktów i zajmuje drugie miejsce w fazie zasadniczej. Z kompletem zwycięstw prowadzi Liverpool.
W lidze hiszpańskiej "Duma Katalonii" jest dopiero trzecia, tracąc do pierwszego Realu Madryt siedem punktów.
Czytaj więcej:
Hiszpańskie media: Spokojny występ Szczęsnego w debiucie
Superpuchar Hiszpanii: Mieszane oceny występu Szczęsnego w meczu z Athletikiem
Superpuchar Hiszpanii: Triumf Barcelony, gol Lewandowskiego, czerwona kartka Szczęsnego
Piłkarska Liga Mistrzów: Dwa gole Lewandowskiego i błędy Szczęsnego, szalony triumf Barcelony