Anglia: Rekordowa liczba zgonów z powodu nadużywania alkoholu
Stowarzyszenie Alcohol Health Alliance UK twierdzi, że spożycie alkoholu można by zmniejszyć, gdyby wprowadzono minimalną cenę za każdą jednostkę tak jak w Szkocji.
Zdaniem rządu to niedopuszczalne, że liczba zgonów spowodowanych spożywaniem alkoholu utrzymuje się na rekordowo wysokim poziomie, dlatego w swoim 10-letnim planie dla NHS w Anglii nada priorytet ochronie zdrowia publicznego.
Podczas pandemii liczba zgonów spowodowanych alkoholem gwałtownie wzrosła w całym Zjednoczonym Królestwie.
Deaths from alcohol at record high in England https://t.co/diIEFMLst4
— BBC News (UK) (@BBCNews) December 19, 2024
Od tego czasu liczba zgonów w Anglii nadal rośnie, choć wolniej niż w poprzednich latach. Większość zgonów dotyczy mężczyzn cierpiących na choroby wątroby związane z alkoholem, którzy umierają przedwcześnie - przed 75. rokiem życia.
Alcohol Health Alliance, które reprezentuje 60 organizacji działających na rzecz ograniczenia szkód związanych z alkoholem, twierdzi, że jest to "alarmujący trend", który rozprzestrzenia się w społeczeństwie, "wywierając rosnącą presję na naszą gospodarkę i służbę zdrowia".
Jak twierdzi, nadmierne spożywanie alkoholu skraca życie, rozbija rodziny i naraża dzieci na radzenie sobie z żałobą i traumą. Przewiduje też dalszy wzrost liczby zgonów spowodowanych alkoholem "i coraz większe obciążenie dla naszego systemu opieki zdrowotnej i społeczeństwa".
W Szkocji, gdzie wskaźniki zgonów związanych z alkoholem zawsze były wyższe, w 2023 r. odnotowano 1277 przypadków śmierci z powodu alkoholu - tyle samo, co w roku poprzednim.
ð¨ Alcohol deaths in England have risen by a devastating 42% in just 4 years.
— Alcohol Health Alliance UK (@UK_AHA) December 19, 2024
Together with our members we’ve written to @wesstreeting calling for him to make tackling alcohol harm a top priority in 2025.
Read the full Letter ðhttps://t.co/GL694lpm6H pic.twitter.com/Izcs4mTv0s
Według organizacji ustalenie minimalnej ceny jednostkowej alkoholu w Szkocji "okazało się skuteczne w zmniejszaniu szkód związanych z alkoholem".
Polityka ta została wprowadzona w Szkocji w 2018 roku. Minimalny koszt jednostki alkoholu wzrósł tam z 50 pensów do 65 pensów w ostatnich miesiącach. Oznacza to, że żaden wysokoprocentowy trunek nie może być sprzedawany poniżej tej ceny.
Krytycy polityki minimalnych cen twierdzą, że osoby uzależnione od alkoholu nadal będą go kupować i po prostu ograniczą spożycie innych produktów. Twierdzą, że jest to niesprawiedliwe wobec osób pijących odpowiedzialnie, zwłaszcza tych o niskich dochodach.
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej przyznał, że "zbyt długo nie chciano zająć się takimi kwestiami jak szkodliwość alkoholu, palenie tytoniu i otyłość".
"Nasz 10-letni plan ochrony zdrowia przeniesie nacisk NHS z leczenia chorób na profilaktykę. Oznacza to priorytetowe podejście do działań w zakresie zdrowia publicznego, aby wspierać ludzi w prowadzeniu dłuższego i zdrowszego życia" - podkreślił.
Czytaj więcej:
Lekarze wzywają do ograniczenia limitu spożycia alkoholu dla prowadzących pojazdy w Anglii
Ceny sprzedaży alkoholu w Szkocji wzrosną o 30%
Szef Wetherspoona o pomyśle na sprzedaż piwa w mniejszych kuflach: "To głupie"
Bo pić trzeba umieć.!!
Angole piją alkohol i miksują trunki ,co powoduje że w żołądku powstaje alkohol metylowy i jest groźny dla zdrowia .
Ja myślę ze przez cos innego tylko o tym nie można mówić ð
@Greg
Nie pitol głupot, każda dawka alkoholu jest niebezpieczna dla zdrowia. Tak sobie tłumacz, ze pić trzeba umieć.