Menu

Kultowy Casbah Coffee Club, w którym grywali Beatlesi, przekształcony w pensjonat

Kultowy Casbah Coffee Club, w którym grywali Beatlesi, przekształcony w pensjonat
Paul McCartney i John Lennon grali tu podczas otwarcia klubu. Dzisiaj to słynne miejsce zamienia się w pensjonat. (Fot. Wikimedia)
Liverpool oferuje wiele niezwykłych miejsc związanych z The Beatles. Jednym z nich jest działający od 1959 do 1962 roku Casbah Coffee Club. Lokal, założony przez matkę jednego z pierwszych perkusistów zespołu w piwnicy ich rodzinnego domu, stał się miejscem spotkań i muzykowania legendarnej formacji. Dziś nieruchomość częściowo została przekształcona w pensjonat, oferujący pięć pokoi.
Reklama
Reklama

"Beatlesi grali tutaj, Beatlesi imprezowali tutaj i Beatlesi spali tutaj" – podkreślił w rozmowie z BBC Pete Best, pierwszy perkusista zespołu, sprawujący pieczę nad obiektem. Podkreślił, że przekształcenie rodzinnego domu, z niezwykłą muzyczną historią, w oferujący pięć pokoi obiekt Airbnb było spełnieniem marzenia jego mamy, która zapoczątkowała Casbah Coffee Club.

Założony przez Monę Best, Casbah Coffee Club miał być miejscem, w którym jej synowie oraz ich przyjaciele mogliby się spotykać i słuchać muzyki. Traf chciał, że w grupie tych przyjaciół znaleźli się m.in. John Lennon, Paul McCartney i George Harrison. Grupka muzykujących przyjaciół też niejako przyłożyła rękę do powstania tego miejsca.

Mona zapowiedziała, że przyszli Beatlesi mogą tu grywać pod warunkiem, że pomogą w odnowieniu piwnicy i przekształceniu jej w klub muzyczny. Młodzi muzycy z zapałem zabrali się do pracy, odświeżając i dekorując ściany piwnicy różnymi malunkami i napisami. Efekty ich wysiłków można podziwiać do dziś.

To właśnie na tej niepozornej scenie Beatlesi zaczynali swoją karierę... (Fot. PAUL ELLIS/AFP via Getty Images)

Dom położony w dzielnicy West Derby w Liverpoolu ze względu na swoją historię był jedną z atrakcji miasta. A dzięki decyzji braci Best o przekształceniu nieruchomości w obiekt Airbnb, zapewne ściągnie jeszcze większą rzeszę turystów.

Budynek, który w 2006 roku został wpisany na listę zabytków klasy II, dziś oferuje pięć pokoi gościnnych. Pomieszczenia zostały nazwane na cześć Johna Lennona, Paula McCartneya, George'a Harrisona, a także Stuarta Sutcliffe'a - pierwszego basisty zespołu, i Pete’a Besta. Uwagę zwraca fakt, że pośród apartamentów brakuje pokoju Ringo Starra, co, jak tłumaczy Best, nie jest żadnym afrontem. Po prostu Starr nie należał do ówczesnej paczki - do zespołu dołączył nieco później zastępując go w roli perkusisty.

Wnętrza pokoi oczywiście nawiązują do muzycznych legend - zostały udekorowane przedmiotami i pamiątkami związanymi z Beatlesami. Na ścianach znajdują się plakaty, zdjęcia muzyków, a nawet gitary. Jednak sercem tego domu jest mieszczący się w piwnicy dawny klub. Ten został zachowany w takim stanie, w jakim zapewne zapamiętali go członkowie zespołu.

Czytaj więcej:

Klub w Liverpoolu, gdzie po raz pierwszy zagrali Beatlesi, uhonorowany wyróżnieniem

    Komentarze
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 20.09.2024
    GBP 5.0961 złEUR 4.2779 złUSD 3.8317 złCHF 4.5223 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama