Menu

Szefowa brytyjskiego MSW po zamieszkach: "Musimy przywrócić respekt dla policji i prawa"

Szefowa brytyjskiego MSW po zamieszkach: "Musimy przywrócić respekt dla policji i prawa"
Szefowa MSW Yvette Cooper na miejscu zbrodni w Southport, 30 lipca 2024 r. (Fot. Getty Images)
Musimy przywrócić w Wielkiej Brytanii respekt dla policji i prawa, bo za często istnieje poczucie, że przestępstwa pozostają bezkarne – napisała we wczorajszym artykule w 'Daily Telegraph' szefowa Home Office Yvette Cooper.
Reklama
Reklama

Ministra odniosła się w ten sposób do zamieszek, które wybuchły w wielu miastach prawie dwa tygodnie temu po zabiciu nożem trzech kilkuletnich dziewczynek w Southport koło Liverpoolu.

Oskarżonym w tej sprawie jest urodzony w Walii, ale mający rwandyjskie korzenie Axel Rudakubana, który w chwili zabójstwa nie miał jeszcze skończonych 18 lat. Wygasające już zamieszki miały w dużej mierze charakter antyimigrancki i antymuzułmański, co było związane z rozpowszechnianymi w mediach społecznościowych fałszywymi informacjami, jakoby sprawca był muzułmańskim azylantem.

Cooper zwróciła uwagę, że podczas tych zamieszek atakowani byli także funkcjonariusze policji, co jest efektem ogólnego spadku szacunku dla policji i prawa. Podkreśliła, że przywrócenie tego szacunku jest pierwszą rzeczą, którą trzeba zrobić.

"Jako ministra spraw wewnętrznych nie godzę się na tolerowanie bezwstydnych obelg i pogardy, które mniejszość okazała naszym mężczyznom i kobietom w mundurach, ani braku szacunku dla prawa i porządku, na co pozwolono w ostatnich latach. Oprócz ukarania osób odpowiedzialnych za gwałtowne zamieszki z ostatnich dwóch tygodni musimy podjąć działania w celu przywrócenia szacunku dla policji i poszanowania prawa" – napisała Cooper.

"Misja zapewnienia bezpieczniejszych ulic, którą premier (Keir Starmer) wyznaczył naszemu nowo wybranemu rządowi Partii Pracy, opiera się na przywróceniu zaufania do policji i wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych. Od zachowań antyspołecznych po poważną przemoc zbyt często ludzie czują się tak, jakby przestępstwo nie miało żadnych konsekwencji, ponieważ wskaźniki oskarżeń spadły, a opóźnienia w sądach wzrosły. To musi się zmienić" – dodała.

Jak do tej pory w związku z falą zamieszek aresztowano 779 osób, z czego 349 usłyszało zarzuty. W minioną środę pierwsze osoby zostały skazane na kary więzienia za udział w zamieszkach, a w piątek wydano pierwsze wyroki dla osób, które wpisami w mediach społecznościowych je podsycały.

Czytaj więcej:

Były szef policji porównuje zamieszki w UK do terroryzmu

Brytyjski rząd tworzy miejsca w więzieniach dla uczestników zamieszek

Brytyjski socjolog: Kreml nagłośnił kłamstwo o islamskim zabójcy, ale nie zainicjował zamieszek

Premier Starmer po zamieszkach wzywa policję, by utrzymywała czujność

UK: Pierwsze wyroki za wpisy w internecie podżegające do zamieszek

    Komentarze
    • Erni
      13 sierpnia, 22:37

      Po obejzeniu filmika jak na notting hill carnival jakiś typo obejmuje policjantkę na służbie i kopuluje 30sek a obok partner policjantki tez na służbie i sie paczy, albo ten co policaj klękał przed gangiem w koszulkach tupaka, to jak tu ma być dobrze. I jeszcze zakaz samoobrony mają bo ich pozwać łatwo

    • UK to bagno
      14 sierpnia, 02:24

      Kto w tak okropnym kraju będzie chciał w ogóle mieszkać ,tylko patologia i ci z kredytami, przecież to jest dyktatura i to patologiczna na dodatek, gdzie bieda i ubóstwo zżera ten kraj ,a tutaj jak wczoraj wpływa nadał około 1000 osób dziennie nielegalnych ,Dlaczego nie zostają w Europie ?odpowiedź jest prosta europejski system dla nich jest zamknięty i ciężko im coś wyłudzić ,tutaj jest mają łatwiej.

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 14.11.2024
    GBP 5.2178 złEUR 4.3365 złUSD 4.1220 złCHF 4.6350 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama