Wimbledon: Dzisiaj "polski dzień" na kortach
Rozstawiony z numerem siódmym Hurkacz na korcie numer 3 zagra z Radu Albotem, który do turnieju głównego dostał się przez kwalifikacje. Mołdawianin w światowym rankingu jest 144.
27-letni wrocławianin z doświadczonym, osiem lat starszym Albotem grał wcześniej raz i przegrał w 2020 roku w imprezie ATP 1000 w Paryżu.
Spotkanie Świątek z Amerykanką Sofią Kenin zaplanowano jako trzecie na korcie numer 1, na którym pierwsza para zacznie o 14. Polka do gry przystąpi więc prawdopodobnie dopiero około godziny 19.
25-letnia Kenin na liście WTA jest 49. W Wimbledonie nigdy nie przebrnęła trzeciej rundy, ale jest mistrzynią Australian Open 2020.
Świątek grała z nią wcześniej dwa razy i zawsze w Wielkim Szlemie. Polka była górą w finale French Open 2020 i w pierwszej rundzie tegorocznego Australian Open.
Jeszcze później, bo ok. 19:00, zaczną Linette i Fręch. Ich mecze zaplanowano bowiem dopiero jako czwarte na kortach numer 18 i 14, na których rywalizacja zacznie się w południe.
Linette trafiła na rozstawioną z numerem 21. Ukrainkę Jelinę Switolinę, a Magdalena Fręch zagra z Brazylijką Beatriz Haddad Maią (nr 20.).
Linette ma ze Switoliną bilans 1-2, ale pokonać Ukrainkę zdołała właśnie w Londynie, w 2. rundzie w 2021 roku. Fręch z Haddad Maią ma na koncie dwie porażki.
Czytaj więcej:
Wimbledon: Świątek zacznie od meczu z Kenin, a Hurkacz z Albotem
Zaczął się Wimbledon. W puli nagród rekordowe 50 mln funtów