Niemcy: Coraz więcej ukraińskich uchodźców chce zostać na stałe zagranicą
W 2022 roku, kilka miesięcy po ataku Rosji na Ukrainę na pełną skalę, 58 proc. ukraińskich uchodźców mieszkających w Niemczech deklarowało chęć powrotu do swojego kraju.
Z kolei w 2024 roku liczba ta spadła do 38 proc. – przekazał cytowany przez niemiecki dziennik "Die Welt" dyrektor Centrum Międzynarodowych Porównań Instytucjonalnych i Badań nad Migracją ifo Panu Poutvaara, zaangażowany w międzynarodowe badanie "Voice of Ukraine".
W badaniu biorą udział cyklicznie ukraińscy uchodźcy mieszkający w kilku krajach UE. Najnowsze dane pochodzą z lutego 2024 r. i nie zostały jeszcze oficjalnie opublikowane. Poutvaara przekazał, że w ankiecie z 2024 r. wzrósł odsetek osób, które chcą osiedlić się poza Ukrainą. W 2022 roku deklarowało taki zamiar tylko 10 proc. ukraińskich uchodźców; w 2024 r. liczba ta wyniosła 26 proc.
Według dyrektora Centrum w najnowszym badaniu "Voice of Ukraine" uderzające są różnice w wypowiedziach Ukraińców mieszkających w Niemczech oraz pozostałych krajach UE, np. w Polsce. Tam – podkreśla Poutvaara zamiar powrotu na Ukrainę był i jest wyższy. W 2022 r. około dwie trzecie respondentów z Polski stwierdziło, że chciałoby wrócić na Ukrainę. W lutym 2024 r. liczba ta wyniosła 44 proc. – przekazał dyrektor.
A nationwide survey conducted by the Kyiv International Institute of Sociology (KIIS) and published on July 2 assessed Ukrainians' perceptions of current societal unity and the factors that may contribute to potential divisions.https://t.co/BoJ1o6x2K4
— The New Voice of Ukraine (@NewVoiceUkraine) July 3, 2024
Jego zdaniem Ukraińcy, którzy chcą mieszkać na stałe poza swoją ojczyzną, wybierają raczej kraje Europy Zachodniej ze względu na wyższe pensje i świadczenia socjalne. "Już wcześniejsze badania wykazały, że Ukraińcy doceniają wsparcie finansowe, jakie otrzymują w Niemczech. Około 84 proc. z nich było zadowolonych ze wsparcia w Niemczech. W Polsce odsetek ten wyniósł tylko 54 proc." – czytamy w "Die Welt".
Dziennik zauważa jednak, że do tej pory włączanie się Ukraińców w niemiecki rynek pracy przebiega powoli. W kwietniu 2024 roku 192 tys. z 862 tys. Ukraińców w wieku produkcyjnym miało zatrudnienie – podała Federalna Agencja Pracy.
Obywatele Ukrainy pracowali najczęściej w branży budowlanej, gastronomicznej, ogrodniczej i zarządzaniu obiektami. Około jedna czwarta Ukraińców, zarejestrowana jako bezrobotna, posiadała kwalifikacje akademickie.
Według statystyk Federalnego Urzędu ds. Migracji i Uchodźców ok. 188 tys. Ukraińców ukończyło kursy integracyjne w 2022 i 2023 r. Około 150 tys. zdało natomiast testy językowe na poziomie A2 lub B1, które umożliwiają podstawową komunikację.
Czytaj więcej:
Niemieckie media: Propozycja odsyłania bezrobotnych Ukraińców do kraju to szkodliwy populizm
Sondaż: Większość Ukraińców wierzy w zwycięstwo w wojnie z Rosją
Londyn jest chyba ich potęgą. A ruskich jest masa totalne ilości w 1 i 2 strefie. APolaczków jest najmniej.
Po prostu nie chcą być mięsem armatnim ani parobkami oligarchów i gangsterki
Nie uchodzcow tylko dezerterow i uciekinierow a to jest roznica
Zanim zaczęła się wojna powinny być negocjacje Żeleński dostał zaproszenie z Moskwy ale to olał bo Amerykanie pokazali inną drogę. Ich interes był w tym największy. Producenci broni zacierali ręce. UKrainscy oligarchowie też mieli swój biznes i poprzez swoje media sterowali wszystkim. Wyszło na to że większość Ukraińców była przeciwko dogadywaniu się a więc mają teraz to co wybrali.
Skoro wybrali sobie takiego prezydenta, wybrali członkostwo w NATO to powinni teraz iść na wojnę a nie ukrywać się za granicą.