Wielkie problemy z landlordami
14
Miliony ludzi w Wielkiej Brytanii wynajmują domy, w których rządzi wilgoć, pleśń i nieszczelne dachy. Właściciele nieruchomości nie są w stanie - bądź po prostu nie chcą - naprawić problemu.
Reklama
Reklama
Jak wynika z badania organizacji Shelter, aż 2,8 miliona najemców skarży się na problemy z wilgocią, 2,5 miliona - na pleśń, a 1,2 miliona ma nieszczelne dachy i okna.
Co więcej, dla jednego na czterech najemców prośba o załatwienie palącej dla nich sprawy - takiej jak np. wymiana starych okien - kończy się niepowodzeniem. Tym samym zagrożone jest zdrowie milionów rodzin, które płacą landlordom spore sumy za dach nad głową - donosi "Metro".
Według Shelter, ok. 33 proc. wynajmowanych domów w Anglii nie spełnia podstawowych standardów. Organizacja określiła wyniki analizy, opracowanej wspólnie z British Gas, jako "szokujące" i jednocześnie ujawniła, jak wiele muszą zrobić właściciele nieruchomości, żeby zapewnić odpowiednie warunki swoim lokatorom.
Zdaniem autorów badania, aż 2,26 miliona najemców nie doprosiło się żadnej naprawy w ciągu minionych 12 miesięcy, a u 900 tys. nikt nie sprawdził, czy ich piec gazowy spełnia normy bezpieczeństwa.
"To szokujące, jak wiele osób żyje w domach, które są wilgotne, zimne i potencjalnie niebezpieczne. Ważne, żeby najemcy zdawali sobie sprawę ze swoich praw i obowiązków" - zaznacza Campbell Robb z Shelter.
Co więcej, dla jednego na czterech najemców prośba o załatwienie palącej dla nich sprawy - takiej jak np. wymiana starych okien - kończy się niepowodzeniem. Tym samym zagrożone jest zdrowie milionów rodzin, które płacą landlordom spore sumy za dach nad głową - donosi "Metro".
Według Shelter, ok. 33 proc. wynajmowanych domów w Anglii nie spełnia podstawowych standardów. Organizacja określiła wyniki analizy, opracowanej wspólnie z British Gas, jako "szokujące" i jednocześnie ujawniła, jak wiele muszą zrobić właściciele nieruchomości, żeby zapewnić odpowiednie warunki swoim lokatorom.
Zdaniem autorów badania, aż 2,26 miliona najemców nie doprosiło się żadnej naprawy w ciągu minionych 12 miesięcy, a u 900 tys. nikt nie sprawdził, czy ich piec gazowy spełnia normy bezpieczeństwa.
"To szokujące, jak wiele osób żyje w domach, które są wilgotne, zimne i potencjalnie niebezpieczne. Ważne, żeby najemcy zdawali sobie sprawę ze swoich praw i obowiązków" - zaznacza Campbell Robb z Shelter.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama