Wielka Brytania zaniepokojona sytuacją wokół Kaszmiru
"Rozmawiałem z indyjskim ministrem spraw zagranicznych" - przekazał Raab. "Wyraziliśmy pewne obawy związane z tą sytuacją i wezwaliśmy do spokoju, ale mieliśmy też wyraźny ogląd sytuacji z perspektywy rządu indyjskiego" - dodał.
Pakistan zdecydował wczoraj o obniżeniu rangi stosunków dyplomatycznych z Indiami, które dwa dni wcześniej unieważniły specjalny status spornego Kaszmiru. Rząd w Islamabadzie wydalił ambasadora Indii i odwołał swojego ambasadora z Delhi, a także zawiesił dwustronną wymianę handlową.
Pakistan zapowiedział także złożenie wniosku do Rady Bezpieczeństwa ONZ o wywarcie presji na Indie i nakłonienie rządu tego kraju do wycofania się z poniedziałkowej decyzji.
W Kaszmirze wciąż trwają protesty w związku z decyzjami Delhi. W głównym mieście Śrinagar służby bezpieczeństwa rozmieściły mobilne punkty kontrolne, ograniczając ruch ludzi, a policja użyła gazu łzawiącego przeciwko demonstrantom. W całym regionie nadal nie działa internet, telefonia i telewizja, zamknięte są prawie wszystkie sklepy z wyjątkiem aptek.
Spór o Kaszmir między Delhi a Islamabadem trwa od 1947 roku, kiedy brytyjskie Indie dzielone były na dwa odrębne państwa – Pakistan dla muzułmanów i Indie dla wyznawców hinduizmu; od tego czasu między krajami doszło do trzech wojen. W regionie działają ugrupowania zbrojne, które walczą o niepodległość regionu lub przyłączenie go do Pakistanu.
Indie oskarżają Pakistan o sponsorowanie ugrupowań zbrojnych i separatystycznych w indyjskiej części Kaszmiru. Islamabad te oskarżenia odrzuca i utrzymuje, że udziela jedynie moralnego i dyplomatycznego wsparcia ruchowi separatystycznemu.