Eskalacja napięć pomiędzy Pakistanem a Indiami
MSZ Pakistanu oświadczyło dziś, że siły powietrzne tego kraju zaatakowały obiekty w kontrolowanej przez Indie części Kaszmiru, a także zestrzeliły dwa indyjskie odrzutowce w swojej przestrzeni powietrznej. Schwytano dwóch indyjskich pilotów.
Tymczasem oficjalne źródła w Delhi podały, że pakistańskie samoloty bojowe naruszyły indyjską przestrzeń powietrzną w Kaszmirze. Według przedstawiciela władz Indii, na którego powołuje się Reuters, odrzutowce pakistańskie zostały przechwycone przez myśliwce indyjskich sił powietrznych i zawróciły.
Wczoraj indyjskie lotnictwo zaatakowało w północno-zachodnim Pakistanie obóz szkoleniowy islamistycznego ugrupowania Jaish-e-Mohammed (JeM - Armia Mahometa), które przyznało się do dokonania 14 lutego samobójczego zamachu bombowego, w którym zginęło 40 członków indyjskich paramilitarnych sił policyjnych w spornym Kaszmirze. JeM chce przyłączenia do Pakistanu indyjskiego stanu Dżammu i Kaszmir. Delhi uważa, że władze pakistańskie były zamieszane w ten atak, czemu Islamabad zaprzecza.
Szef MSZ Indii Vijay Gokhale oświadczył, że w nalocie zginęło "bardzo wielu" islamistów. Według indyjskich źródeł rządowych, na które powoływał się Reuters, w nalotach zginęło około 300 islamistów.
W związku z eskalacją napięć w regionie, chińskie ministerstwo spraw zagranicznych wezwało władze Indii i Pakistanu do zachowania powściągliwości i unikania dalszych działań zbrojnych. Podobny apel opublikowały również władze USA.