W UK sprzedaż nowych aut spadła o 97 proc.
W kwietniu w Wielkiej Brytanii sprzedano 4 321 nowych samochodów, podczas gdy przed rokiem było to 161 064 - poinformowało stowarzyszenie producentów i sprzedawców samochodów SMMT. To najniższa miesięczna liczba od lutego 1946 roku, gdy w zniszczonej wskutek II wojny światowej Wielkiej Brytanii obowiązywało racjonowanie żywności i paliwa. Wtedy sprzedaż nowych samochodów wyniosła 4044 sztuki.
Jak wynika z danych SMMT, firmy zarejestrowały cztery na pięć nowych samochodów w kwietniu, zaś ok. 70 proc. wszystkich rejestracji były to zakupy flotowe, które najprawdopodobniej zamówione zostały jeszcze przed wprowadzonymi pod koniec marca ograniczeniami. W ich efekcie fabryki i salony samochodowe zostały zamknięte.
W związku z epidemią i będącym jej efektem spowolnieniem gospodarczym SMMT obniżyło prognozę sprzedaży nowych samochodów na ten rok - obecnie spodziewa się, że wyniesie ona 1,68 miliona, co byłoby znaczącym spadkiem wobec 2,3 mln, a jednocześnie najgorszym wynikiem od prawie 30 lat.
Tymczasem Edmund King, przewodniczący brytyjskiego automobilklubu AA, ocenił dzisiaj w oparciu o oficjalne statystyki oraz własne szacunki organizacji, że ruch na brytyjskich drogach spadł do poziomu z początków lat 70. XX wieku.
Rządowe dane o ruchu samochodowym wskazują, że od wprowadzenia ograniczeń związanych z koronawirusem spadł on do poziomu ok. 35-40 proc. w stosunku do poziomu z połowy marca.
Czytaj więcej:
Volkswagen zamyka większość fabryk w Europie
MOT: Przegląd techniczny auta w UK "odroczony o 6 miesięcy"
Brytyjski rząd "zaniepokojony" liczbą samochodów na drogach