Menu

W Anglii i Walii pod nr 999 będą dyżurować także eksperci ds. przemocy domowej

W Anglii i Walii pod nr 999 będą dyżurować także eksperci ds. przemocy domowej
W zeszłym roku policja odnotowała średnio prawie 100 przestępstw związanych z przemocą domową co godzinę. (Fot. Getty Images)
Specjaliści ds. przemocy domowej będą dyżurować w pokojach kontrolnych numeru alarmowego 999 w Anglii i Walii. Taką decyzję podjęto w ramach rządowego zobowiązania do zmniejszenia przemocy wobec kobiet i dziewcząt o połowę w ciągu dekady - donosi BBC.
Reklama
Reklama

Program będzie pilotażowo wdrażany w wybranych jednostkach policji w Anglii i Walii od początku przyszłego roku. Szczegóły dotyczące tego, które jednostki biorą udział w pilotażu, nie zostały jeszcze ogłoszone.

W pokojach kontrolnych numeru 999 będą dyżurować specjaliści z doświadczeniem w zakresie przemocy domowej - dzięki ich ocenie sytuacji będzie można zapewnić ofiarom szybką reakcję ze strony funkcjonariuszy.

Minister spraw wewnętrznych Yvette Cooper podkreśliła, że ​​ofiary "muszą wiedzieć, że policja będzie dla nich" i jeśli się zgłoszą, każde zgłoszenie "będzie traktowane z powagą i pilnością, na jaką zasługuje". "Brak zrozumienia powagi przemocy domowej kosztuje życie, a zbyt wiele osób już straciło życie" — stwierdziła Cooper.

Rząd ogłosił również nowy projekt ustawy, w ramach której większa liczba sprawców przemocy otrzyma nakaz trzymania się z daleka od ofiar i nałoży surowsze sankcje, jeśli tego nie zrobią.

Policja ma już uprawnienia do prawnego nakazywania sprawcom przemocy, aby nie kontaktowali się z ofiarami ani nie zbliżali się do nich na określoną odległość przez okres do 28 dni.

Nowe nakazy obejmą wszystkie formy przemocy domowej, a ich naruszenie będzie przestępstwem karanym do pięciu lat więzienia.

Środki te są częścią "Ustawy Raneem", upamiętniającej 22-letnią Raneem Oudeh i jej matkę Khaolę Saleem. Obie kobiety zostały zamordowane przez byłego męża 22-latki w 2018 roku, pomimo wielokrotnego telefonowania i zgłaszania zagrożenia pod numer 999.

W sumie złożono na policji 13 raportów dotyczących obaw o bezpieczeństwo obu kobiet, ale nie dokonano żadnych aresztowań, dopóki nie było za późno. Śledztwo wykazało, że błędy policji "istotnie przyczyniły się" do ich śmierci.

Sprawca, Janbaz Tarin, przyznał się do morderstw i został skazany w grudniu 2018 roku na co najmniej 32 lata pozbawienia wolności.

Czytaj więcej:

Organizacje charytatywne: Liczba kobiet w UK narażonych na przemoc domową wzrośnie w okresie świąt

Zniesienie krótkoterminowych kar pozbawienia wolności w Anglii i Walii naraża kobiety na ryzyko

    Komentarze
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 20.09.2024
    GBP 5.0961 złEUR 4.2779 złUSD 3.8317 złCHF 4.5223 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama