Hiszpania kusi nieruchomościami. Kupują głównie Brytyjczycy, ale też Polacy
Hiszpania stała się dla Polaków popularnym miejscem kupna mieszkania lub domu. Co ciekawe - głównym powodem zakupu nie jest tylko atrakcyjny, ciepły klimat. Liczy się stabilna gospodarka oraz wartość inwestycyjna zakupu.
Dla części Polaków do w Hiszpanii jest tzw. drugim domem, jednak spora grupa osób kupuje nieruchomości w celach inwestycyjnych – pod wakacyjny wynajem. Decyzję o zakupie ułatwia gęsta siatka połączeń lotniczych z Polski, atrakcyjność kultury Hiszpanii oraz szeroka oferta sprzedaży mieszkań i domów.
Według Rejestru Gruntów Królestwa Hiszpanii (hiszp. Registradores de España), tylko w pierwszym kwartale 2024 roku Polacy kupili w Hiszpanii aż 800 domów i apartamentów. To o 21 proc. więcej niż kwartał wcześniej! Nabywcy z Polski uplasowali się na 9. pozycji wśród zagranicznych inwestorów, z udziałem w rynku na poziomie 3,72 proc. (wobec 1,6 proc. w 2019 r.).
Chętniej od nas mieszkania i domy na Półwyspie Iberyjskim kupują Brytyjczycy (10 proc. udziału w rynku), Niemcy (7 proc.) Francuzi (6,7 proc.) oraz Belgowie (5,4 proc.). Co 5. transakcja na hiszpańskim rynku dokonywana jest przez obcokrajowców.
Polacy gonią Brytyjczyków
Prawdziwy szał zakupów opanował Polaków w 2022 roku, po ataku Rosji na Ukrainę. Wtedy nasi rodacy kupili w Hiszpanii 2900 mieszkań. Z danych Biura Maklerskiego Pekao, wynika, że był to wzrost aż o 161 proc. w porównaniu z 2021 rokiem. Trend wzrostowy nadal się utrzymuje.
Jak wynika z Rejestru Gruntów Królestwa Hiszpanii, w 2023 roku Polacy kupili dokładnie 3118 nieruchomości, a rok 2024 przynosi kolejne wzrosty, sugerując, że możemy zakończyć go sprzedażą na poziomie 4 tys. mieszkań i domów. Tylko 10 proc. tych transakcji zostało opłaconych z kredytu, większość stanowiły zakupy gotówkowe. Może dlatego, że w polskim banku niestety nie ma możliwości wzięcia kredytu hipotecznego na zakup mieszkania w Hiszpanii.
Mimo, że banki hiszpańskie udzielają kredytu na zakup nieruchomości obcokrajowcom, którzy mają dochody w złotych, euro, funtach czy dolarach amerykańskich, nie jest to popularne rozwiązanie.
Gdzie najczęściej kupują Polacy? Na pierwszym miejscu jest Costa del Sol. To właśnie tam ceny nieruchomości odnotowują najszybszy wzrost. W ścisłej czołówce są również Wyspy Kanaryjskie. Z kolei wśród nieruchomości luksusowych króluje Malaga – tam wybór jest apartamentów największy.
Wyższy standard deweloperski
Z danych polskiego biura nieruchomości Agnes Inversiones wynika, że w I kw. 2024 r. aż 75 proc. transakcji zawartych przez Polaków dotyczyło nieruchomości z rynku pierwotnego. Ponad 65 proc. transakcji to kupno apartamentów o powierzchni 100-250 m kw. Pozostałe 35 proc. to domy wolnostojące od 250 do 600 m kw.
Rynek nieruchomości w Hiszpanii ma opinię atrakcyjnego ze względu na zróżnicowanie cenowe, a każdy powinien znaleźć ofertę dostosowaną do głębokości swojego portfela. Popularność hiszpańskich nieruchomości to także konsekwencja faktu, że znacząca część mieszkań sprzedawanych przez m.in. pośredników - jest tam w stanie deweloperskim. Ten z kolei często oznacza wyższy standard niż znany w Polsce.
Tylko według bazy serwisu RynekPierwotny.pl nieruchomości w Hiszpanii to aż 1 041 ofert w 132 inwestycjach (stan na sierpień 2024 roku) przeznaczonych zarówno dla klientów indywidualnych, jak i inwestorów instytucjonalnych.
Z danych zbieranych przez notariuszy wynika, że w marcu 2024 średnia cena za metr kwadratowy w Hiszpanii wynosiła 2079 EUR. Było to o 7 proc. więcej niż w marcu 2023. W Andaluzji w ujęciu rok do roku ceny wzrosły o ok. 10 proc. Ceny w Hiszpanii rosły zatem wolniej niż w analogicznym okresie w Polsce.
Brexit utrudnił pobyt, ale nie zakup
Jak to się dzieje, że mimo Brexitu wciąż liderem zakupów w Hiszpanii pozostają mieszkańcy Wysp? Jest co najmniej kilka powodów: po pierwsze tradycja i przyzwyczajenie - już od połowy XX wieku Hiszpania jest ulubionym miejscem wypoczynku Brytyjczyków, po drugie: bliskość obu krajów ułatwia komunikację, a po trzecie – najważniejsze – brexit w zasadzie nie wprowadził żadnych zmian w procedurze kupna mieszkań. Zmiany dotyczą tylko pozwoleń na pobyt w Hiszpanii, ale formalności da się załatwić przy niedużym wysiłku.
Brytyjczycy cały czas odgrywają wciąż dużą rolę w zakupie nieruchomości w Hiszpanii, szczególnie w popularnych miejscach turystycznych, w takich miejscach jak Malaga, Marbella, Nerja i Mijas. Pomimo Brexitu, Brytyjczycy nadal są jednymi z najaktywniejszych nabywców zagranicznych, choć ich liczba nieco spadła w porównaniu do lat poprzednich. Roczne dane z opracowania portalu Statista potwierdzają, że Brytyjczycy ponownie byli największą grupą zagranicznych nabywców, o 30 proc. liczniejszą niż Niemcy, którzy zajęli drugie miejsce.
Hiszpańskie stowarzyszenie notariuszy opublikowało raport opisujący zagraniczny popyt na hiszpańskie nieruchomości.Według notariuszy, w 2023 roku Brytyjczycy dokonali 12 470 zakupów hiszpańskich nieruchomości, co stanowi spadek o 16,5 proc. w porównaniu do poprzedniego roku. Nawet jeśli w 2023 roku zakupów było mniej, to dziś już widać, że po krótkim zachwianiu popytu po brexicie, nabywcy z Wysp wracają na Półwysep Iberyjski. Duży hiszpański deweloper Taylor Wimpey España poinformował, że rezerwacje dokonywane przez Brytyjczyków wzrosły w kwietniu 2024 roku o 120 proc. w porównaniu z kwietniem 2023 roku.
Przywiązanie Brytyjczyków do Hiszpanii jest wciąż silne mimo ograniczeń formalnych związanych z prawem do pobytu. Jak to wytłumaczyć? Hiszpańskie wybrzeża są popularne wśród brytyjskich urlopowiczów od lat 60. XX wieku. Były jednymi z pierwszych miejsc, na które mogli sobie pozwolić zwykli ludzie, lubiący zorganizowane wakacje. Pogoda w Hiszpanii była niezawodnie ciepła, gościły ich niezłe hotele, a tylko krótki lot dzielił od domu. Dzieci tych Brytyjczyków z czasem się wzbogaciły i wróciły do Hiszpanii, tym razem kupując tu mieszkania i luksusowe domy z basenami.
Jeśli jesteś obywatelem jednego z krajów należących do Królestwa Wielkiej Brytanii i myślisz o posiadaniu domu w Hiszpanii, możesz być pewien, że brexit nie stanie ci na przeszkodzie. Praktycznie żaden z podstawowych elementów związanych z zakupem i posiadaniem nieruchomości w Hiszpanii nie uległ istotnym zmianom w związku z brexitem.
Ale jeśli samo kupno nieruchomości nie jest kłopotliwe, to już zamieszkanie na stałe we własnym hiszpańskim domu może Brytyjczykowi nastręczać kłopotów.
Nowe zasady pobytu
Po Brexicie zmieniły się bowiem zasady dotyczące pobytu mieszkańców Wysp w Hiszpanii – niestety na bardziej restrykcyjne. Od 1 stycznia 2021 r. Wielka Brytania jest uznawana za tzw. kraj trzeci w Unii Europejskiej. Każdy obywatel Wielkiej Brytanii, który chce zamieszkać w Hiszpanii lub pozostać tam dłużej niż 3 miesiące musi złożyć wniosek o wizę długoterminową. Ten obowiązek obejmuje również osoby, które kupiły dom w Hiszpanii, ale nie mają sformalizowanego pozwolenia na długi pobyt.
Oto najważniejsze zasady dla obywateli brytyjskich, które kupiły nieruchomość i chcą zamieszkać w Hiszpanii:
- pobyt krótkoterminowy (do 90 dni): Brytyjczycy mogą przebywać w Hiszpanii bez wizy przez maksymalnie 90 dni w ciągu 180-dniowego okresu. Oznacza to, że można spędzić do trzech miesięcy w Hiszpanii, a następnie trzeba opuścić kraj na kolejne trzy miesiące, zanim będzie można wrócić. Te 90 dni obejmują cały obszar strefy Schengen, więc czas spędzony w innych krajach Schengen jest również wliczany do limitu.
- aby pozostać w Hiszpanii dłużej niż 90 dni, Brytyjczycy muszą uzyskać odpowiednie zezwolenie na pobyt. Są dostępne różne opcje wiz i zezwoleń w zależności od celu pobytu, np. praca, nauka lub emerytura. Z po kilku latach legalnego pobytu można się starać o prawo do pobytu stałego.
Polacy w pełni mogą korzystać z przywilejów pobytowych związanych z przynależnością do Unii Europejskiej i strefy Schengen.
Hiszpania? Ciekawa opcja
Nieruchomości w Hiszpanii od lat cieszą się niesłabnącym powodzeniem wśród mieszkańców zachodniej Europy, ale coraz większą popularność zdobywają też w Polsce. Nasi rodacy kupują zarówno mieszkania i domy na rynku wtórnym, jak i pierwotnym. W ostatnim czasie powoli przewagę zyskuje rynek pierwotny, dzięki wysokiemu standardowi deweloperskiemu, który zakłada urządzenie mieszkania pod klucz.
Weszliśmy już do pierwszej dziesiątki nacji kupujących nieruchomości w Hiszpanii. Jak na kraj z ciepłym klimatem, atrakcyjny turystycznie, to ceny nieruchomości wciąż pozostają tam atrakcyjne. Za 200 – 300 tys. EUR można już kupić wygodne mieszkanie.
Sąsiadami Polaków, którzy kupią dom w Hiszpanii, najczęściej będą Niemcy i Brytyjczycy, od lat liderujący wśród obcokrajowców inwestujących w nieruchomości na półwyspie Iberyjskim. Nie da się ukryć, że wśród zamożniejszych Polaków trwa moda na tzw. drugie mieszkanie za granicą. W ramach tej mody najczęściej wybieranymi kierunkami są Włochy i właśnie Hiszpania.