Uwaga na 'super-oferty'!
Ceny, określane jako 'specjalne' czy 'obniżone', nie zawsze takimi są - przestrzega brytyjska grupa konsumencka 'Which?'. W błąd wprowadzane się przede wszystkim osoby kupujące w sieciowych supermarketach.
Reklama
Reklama
"Oferty specjalne" kosztują nas najczęściej więcej, niż gdybyśmy mieli za nie płacić poza promocją - twierdzą specjaliści "Which?", którzy poddali analizie ceny 70 tys. produktów sprzedawanych w różnych supermarketach na Wyspach. Okazało się, że w wielu przypadkach klienci wprowadzani są w błąd.
"W najlepszym przypadku ludzie płacą wtedy tyle, ile zapłaciliby normalnie, bez żadnych 'ofert'. Najczęściej jednak zdarza się tak, że konsumentów, którzy myślą, że trafili na prawdziwą okazję, zakupy kosztują więcej. To nie jest w porządku" - tłumaczy dyrektor "Which?", Richard Lloyd, cytowany przez serwis Yahoo. Jego organizacja domaga się od brytyjskiego rządu ustalenia jaśniejszych i bardziej zasadniczych wytycznych, według których supermarkety mogłyby ustalać ceny promocyjne.
W ostatnich miesiącach za pomyłki przy wycenach produktów, sprzedawanych w ramach "ofert specjalnych", przeprosiły swoich klientów supermarkety Asda i Sainsbury's. Sklepy tłumaczyły, że takie sytuacje nie wynikają ze złej woli czy chęci wprowadzania klientów w błąd, ale najczęściej z pośpiechu.
"W najlepszym przypadku ludzie płacą wtedy tyle, ile zapłaciliby normalnie, bez żadnych 'ofert'. Najczęściej jednak zdarza się tak, że konsumentów, którzy myślą, że trafili na prawdziwą okazję, zakupy kosztują więcej. To nie jest w porządku" - tłumaczy dyrektor "Which?", Richard Lloyd, cytowany przez serwis Yahoo. Jego organizacja domaga się od brytyjskiego rządu ustalenia jaśniejszych i bardziej zasadniczych wytycznych, według których supermarkety mogłyby ustalać ceny promocyjne.
W ostatnich miesiącach za pomyłki przy wycenach produktów, sprzedawanych w ramach "ofert specjalnych", przeprosiły swoich klientów supermarkety Asda i Sainsbury's. Sklepy tłumaczyły, że takie sytuacje nie wynikają ze złej woli czy chęci wprowadzania klientów w błąd, ale najczęściej z pośpiechu.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama