Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

UK: Kolejne rezygnacje w brytyjskim rządzie. Johnson zwalnia Gove'a

UK: Kolejne rezygnacje w brytyjskim rządzie. Johnson zwalnia Gove'a
Trwają przetasowania w rządzie Borisa Johnsona. (Fot. Getty Images)
Do 44 wzrosła wczoraj późnym wieczorem liczba posłów, którzy zrezygnowali w ciągu minionych 30 godzin ze stanowisk różnego szczebla w rządzie brytyjskiego premiera Borisa Johnsona. Jednocześnie zdymisjonował on Michaela Gove'a, wpływowego ministra ds. wyrównywania szans, budownictwa i społeczności lokalnych.
Reklama
Reklama

Gove miał wczoraj oświadczyć Johnsonowi, że jego czas się skończył i powinien złożyć rezygnację. Nie był jednak w grupie kilku ministrów, którzy udali się wieczorem na Downing Street, by przekonać Johnsona do dymisji. W tej grupie byli m.in. nowo mianowany minister finansów Nadhim Zahawi, szefowa MSW Priti Patel, minister transportu Grant Shapps i minister biznesu Kwasi Kwarteng.

Wczoraj późnym wieczorem rezygnację złożyli minister ds. Walii Simon Hart i wiceminister zdrowia Edward Argar. Ten pierwszy jest czwartym ministrem opuszczającym rząd Borisa Johnsona w ciągu ostatnich dwóch dni.

Falę rezygnacji zapoczątkowali wówczas minister zdrowia Sajid Javid i minister finansów Rishi Sunak.

Wprawdzie pozostałe rezygnacje dotyczą osób na stanowiskach wiceministrów lub będących jeszcze niżej w hierarchii parlamentarnych podsekretarzy stanu, jednak ich skala jest tak duża, że Johnson może nie być w stanie obsadzić wszystkich opuszczonych stanowisk posłami, którzy jeszcze pozostają wobec niego lojalni.

Do dymisji wezwała Johnsona prokurator generalna Suella Braverman, choć ona rezygnacji nie złożyła, wyjaśniając, że na jej stanowisku nie powinno być wakatu. Zapowiedziała natomiast, że będzie się ubiegać o stanowisko lidera Partii Konserwatywnej, który najprawdopodobniej obejmie też urząd premiera.

Jest ona drugą osobą, która zadeklarowała start w partyjnych wyborach - wcześniej zrobił to szef parlamentarnej komisji spraw zagranicznych Tom Tugendhat.

Fala rezygnacji rozpoczęła się po tym, jak Downing Street przyznało, że Johnson od 2019 roku wiedział o zarzutach wobec posła Chrisa Pinchera, dotyczących jego niewłaściwego zachowania seksualnego, a mimo to powołał go w lutym tego roku na stanowisko zastępcy whipa, czyli osoby pilnującej dyscypliny w klubie poselskim.

Czytaj więcej:

Ustąpienia Borisa Johnsona chce nawet większość wyborców konserwatystów

Z rządu Johnsona w niespełna dobę odeszło 15 osób

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama