Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Trzecia porażka Rakowa, sukcesy Bayeru i Atalanty

Trzecia porażka Rakowa, sukcesy Bayeru i Atalanty
Raków Częstochowa nie zdołał wczoraj pokonać Sportingu Lizbona. (Fot. Getty Images)
Raków Częstochowa poniósł trzecią porażkę w fazie grupowej piłkarskiej Ligi Europy - ze Sportingiem w Lizbonie 1:2 - i z jednym punktem jest ostatni w grupie D. Co najmniej drugie miejsce zapewniła sobie w niej Atalanta Bergamo. W tej samej sytuacji jest Bayer Leverkusen w grupie H.
Reklama
Reklama

Najlepsze zespoły każdej z ośmiu grup awansują bezpośrednio do 1/8 finału, natomiast te, które zajmą drugie miejsca, powalczą o awans do tej rundy w barażach ze "spadkowiczami" z Ligi Mistrzów. Drużyny z trzecich miejsc wystąpią z kolei po przerwie zimowej w barażu o 1/8 finału Ligi Konferencji.

Atalanta, która wygrała u siebie ze Sturmem Graz 1:0 (w drużynie gości do 59. minuty grał Szymon Włodarczyk), ma 10 punktów i na pewno nie zajmie już niższej lokaty niż druga. Po zwycięstwie nad Rakowem Sporting ma siedem punktów. Sturm Graz zgromadził cztery.

Już sam początek meczu w Lizbonie nie układał się po myśli mistrza Polski, który najpierw stracił obrońcę Bogdana Racovitana za faul w polu karnym (12.), a chwilę później - bramkę z podyktowanego za to zagranie rzutu karnego. Wykorzystał go Pedro Goncalves (14.). Ten sam piłkarz podwyższył na 2:0 dla gospodarzy w 52. minucie, również z "jedenastki", przyznanej Sportingowi tym razem za zagranie ręką Milana Rundica.

Niespodziewanie w 71. minucie częstochowianom udało się zmniejszyć stratę - do siatki trafił Rundic, ale ostatecznie musieli oni pogodzić się z porażką.

W 5. kolejce, 30 listopada, Raków zagra na wyjeździe ze Sturmem, a Atalanta podejmie Sporting.

W grupie H Bayer pokonał na wyjeździe Karabach Agdam 1:0 dzięki bramce z rzutu karnego w doliczonym czasie drugiej połowy. Było to 11. z rzędu zwycięstwo "Aptekarzy", licząc wszystkie rozgrywki. Są na pierwszym miejscu w tabeli zarówno swojej grupy w LE, jak i w Bundeslidze. W europejskich rozgrywkach mają 12 punktów, a za nią sklasyfikowane są ekipy Karabachu i Molde FK - po sześć.

Szansę wywalczenia awansu do kolejnej rundy miał wczoraj m.in. Liverpool, ale "The Reds" przegrali na wyjeździe z Toulouse 2:3. Nadal są na pierwszym miejscu w grupie E z dziewięcioma punktami, ale mają już tylko dwa przewagi nad rywalem z Francji. Kolejne miejsca zajmują Union St. Gillois - cztery i LASK Linz - trzy.

Swojej szansy nie wykorzystała również AS Roma, która przegrała w Pradze ze Slavią 0:2 (pomocnik gości Nicola Zalewski nie znalazł się w meczowej kadrze). Obie ekipy mają po dziewięć punktów. Trzeci jest Servette Genewa - cztery, a tabelę zamyka Sheriff Tyraspol z jednym punktem.

Identycznie ułożyła się sytuacja w grupie A, w której West Ham United, w bramce z Łukaszem Fabiańskim, pokonał Olympiakos Pireus 1:0, a SC Freiburg rozbił Backą Topolę 5:0. Drużyny z Anglii i Niemiec mają po dziewięć punktów, Olympiakos - cztery, a Backa Topola - jeden.

Finał Ligi Europy zaplanowany jest na 22 maja przyszłego roku w Dublinie.

Czytaj więcej:

Pierwszy punkt Rakowa, gol Włodarczyka

    Komentarze
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama