Tokio 2020: Holenderscy sportowcy z Covid-19. Winna załoga samolotu?
Personel samolotu KLM lecącego z holenderskimi olimpijczykami do Tokio (KL861) nie był przetestowany na obecność Covid-19 - poinformował dziennik "De Telegraaf". Teraz okazuje się, że sześciu olimpijczyków z Niderlandów, u których stwierdzono obecność wirusa, było na pokładzie tego lotu.
KLM broni się, że nie było wymogu testowania obsługi lotu KL861 na obecność koronawirusa. "Jest mało prawdopodobne, aby personel pokładowy lub piloci mogli zarazić podróżnych" - przekazał gazecie rzecznik linii.
Władze holenderskiej ekipy olimpijskiej uważają za "niedopuszczalny" sposób, w jaki japońskie służby zajmują się sportowcami zarażonymi Covid-19. Szef misji Pieter van den Hoogenband i dyrektor techniczny Maurits Hendriks zorganizowali nawet dzisiaj konferencję prasową w tej sprawie.
"Sportowcy przebywają w złych warunkach, pokoje są bardzo małe, jedzenie fatalne, nie mają dostępu do światła dziennego, a pokoje są źle wentylowane" - wyliczał dyrektor Hendriks.
Szef misji poinformował, że poproszono o interwencję holenderskiego ambasadora w Japonii.
Czytaj więcej:
Dyrektor ceremonii otwarcia Igrzysk w Tokio odwołany za słowa o Holokauście
"Olimpijska ewakuacja": 40-kilometrowy korek przed otwarciem igrzysk w Tokio
Bolesna porażka Igi Świątek na igrzyskach w Tokio
Tokio 2020: Sensacyjna porażka Naomi Osaki w 3. rundzie
Tokio 2020: Koniec igrzysk dla Huberta Hurkacza