Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Szef Ryanaira o kontroli ruchu lotniczego w UK: "Najgorsza w Europie"

Szef Ryanaira o kontroli ruchu lotniczego w UK: "Najgorsza w Europie"
Michael O'Leary ma dość niekompetencji szefa NATS. (Fot. Getty Images)
Szef linii lotniczych Ryanair po raz kolejny skrytykował sytuację związaną z kontrolą ruchu lotniczego w Wielkiej Brytanii. Michael O'Leary, wygłaszając swoje przemówienie w londyńskim City, ponowił apele, aby zwolnić szefa National Air Traffic Services (NATS) Martina Rolfe'a.

Reklama
Reklama

Ryanair znalazł się wśród linii lotniczych, które najmocniej dotknęła mająca miejsce 28 sierpnia awaria systemu NATS, generując gigantyczne straty w całej branży. 

"Brytyjska sieć kontroli ruchu lotniczego jest zdecydowanie najgorsza i najmniej efektywna w Europie" - skomentował Michael O'Leary.

Szef irlandzkich linii ocenił - po raz kolejny - iż "szef NATS, Martin Rolfe, jest niekompetentny i powinien zostać zwolniony".

"Dlaczego wciąż wszystko uchodzi mu na sucho pozostaje dla nas wielką tajemnicą" - ocenił.

O'Leary wyraził opinię, że w NATS - wbrew temu, co się mówi - nie ma żadnych braków kadrowych. "Problemem jest to, że zatrudniają osoby, które po prostu nie przychodzą do pracy" - przekazał.

Zwrócił uwagę, że niemal zawsze gdy dochodzi do awarii systemów NATS, ma to miejsce w sobotę rano lub dzień po ważnym meczu piłki nożnej, w którym gra Anglia. "Właśnie wtedy zgłaszają, że nie mają personelu" - dodał.

Na początku tygodnia National Air Traffic Services poinformowało, że z powodu braku personelu odwołana będzie spora część lotów. Wyjaśniono, że wielu pracowników jest chorych, w tym na koronawirusa.

"To coś nowego z długiej listy wymówek. Nie sądzę, że winny jest koronawirus, to po prostu fatalne zarządzanie. Firma powinna sobie poradzić z mniejszą liczbą pracowników za pomocą nadgodzin. To nie jest tak, że nagle wszyscy mają trąd" - przekazał Michael O'Leary.

Ryanair oświadczył, że nie będzie odwoływać żadnego ze swoich lotów na Gatwick ze względu na ograniczenie liczby lotów.

"Nie potrzebujemy już tak bardzo kontroli lotów, ponieważ nowoczesne samoloty wzajemnie się komunikują. Samolot robi wszystko automatycznie. Zazwyczaj ludzie siedzący w wieży na Gatwick po prostu przeszkadzają" - dodał.
 

Czytaj więcej:

EasyJet odwołuje setki lotów z Gatwick. Dotkniętych nawet 180 tys. pasażerów

Utrudnienia na dużym londyńskim lotnisku. Setki lotów opóźnionych

Widmo kolejnych odwołań lotów na lotnisku Gatwick

Ryanair sprzeciwia się wprowadzeniu minimalnej ceny lotów

    Komentarze
    • 111
      29 września 2023, 18:26

      Jak go nie trawie i jego linie lotnicze to tym razem cala prawde powiedzial o angolskich tepych leniach...!

    • Czytelnik anonimowy
      30 września 2023, 11:21

      Irlandczyk przynajmniej powie prawdę co to jest UK w porównaniu do Londynka który wypisuje bzdury o cudownym raju UK

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 30.04.2024
    GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama