Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Szansa Kloppa na pierwsze trofeum z Liverpoolem

Szansa Kloppa na pierwsze trofeum z Liverpoolem
Juergen Klopp na treningu z pikarzami (Fot. Getty Images)
Już pięć miesięcy po rozpoczęciu pracy w Liverpoolu, niemiecki szkoleniowiec Juergen Klopp może w niedzielę wywalczyć pierwsze trofeum. O 17.30 'The Reds' zmierzą się na Wembley z Manchesterem City w finale Pucharu Ligi w Anglii.
Reklama
Reklama

Liverpool zagra w decydującej fazie tych rozgrywek po raz 12. w historii. Jeśli wygra, zdobędzie pierwsze trofeum od czterech lat. Manchester City ostatnio triumfował w 2014 roku.

Wczoraj "The Reds" awansowali do 1/8 finału Ligi Europejskiej po zwycięstwie przed własną publicznością nad Augsburgiem 1:0. Spytany, czy ten wynik będzie miał jakiś wpływ na niedzielny finał, Klopp odparł: "Lepiej, że wygraliśmy niż jakbyśmy mieli przegrać i odpaść".

"Mecz z Augsburgiem był inny i nieporównywalny z tym niedzielnym, ale oczywiście zespół nabrał trochę pewności siebie. Tyle że to samo można powiedzieć o Manchesterze City po występie w Kijowie..." - dodał niemiecki szkoleniowiec, przypominając o zwycięstwie "The Citizens" nad Dynamem Kijów 3:1 w Lidze Mistrzów.

Faworytem finału Pucharu Ligi jest Manchester City, który lepiej radzi sobie w ekstraklasie. Jest wicemistrzem kraju, a po 26 kolejkach trwającego sezonu zajmuje czwarte miejsce. Liverpool jest dopiero ósmy, za to zdecydowanie pokonał tego rywala w bezpośrednim starciu w listopadzie na wyjeździe - 4:1.

W ostatnich dniach "The Citizens" pokazali dwa oblicza - chilijski trener Manuel Pellegrini najpierw wystawił rezerwowy skład na 1/8 finału Pucharu Anglii i musiał pogodzić się z dotkliwą porażką z Chelsea Londyn 1:5, ale kilka dni później cieszył się ze zwycięstwa w Lidze Mistrzów, które znacznie przybliżyło jego podopiecznych do pierwszego w historii awansu do ćwierćfinału rozgrywek.

Niedzielny finał będzie też starciem rodzeństwa Toure z Wybrzeża Kości Słoniowej - 34-letniego Kolo z Liverpoolu i o dwa lata młodszego Yayi z Manchesteru City.

"Liverpool jest teraz moim największym rywalem, ponieważ gra tam mój brat" - żartował Yaya Toure.

W związku z tym meczem, przełożone zostały dwa zaplanowane na ten weekend spotkania 27. kolejki: derby Liverpoolu z Evertonem oraz wyjazdowe starcie "The Citizens" z Newcastle United.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama