Sieć Co-Op pozwana za nowoczesny system kamer. "Technologia jak z Orwella"
Big Brother Watch wskazał, iż "system wykorzystuje nowatorską technologię i wysoce inwazyjne przetwarzanie danych osobowych, tworząc profil biometryczny każdego odwiedzającego sklep".
Jak wyjaśniono, z tego rodzaju technologii korzystają sklepy Co-Op w Londynie, Southampton, Brighton, Chichester, Bournemouth oraz Bristolu.
Organizacja podkreśla, iż część klientów może np. trafić na "czarną listę". Tym samym Co-Op bezprawnie będzie przechowywać dane biometryczne klienta, uniemożliwiając mu robienie zakupów w sklepie.
"Chodzi o prawo do prywatności oraz ochronę przez tym niebezpiecznym i inwazyjnym szpiegowaniem" - przekazała Silkie Carlo z grupy Big Brother Watch.
"Wykorzystywanie przez prywatną firmę systemu do rozpoznawania twarzy na żywo jest skrajnie orwellowskie i niezgodne z prawem. Musimy to jak najszybciej zatrzymać" - dodała.
Co-Op przekazał, iż dostosuje się do wyroku sądu i oczekuje "konstruktywnej opinii prawnej na ten temat".
"Bardzo poważnie traktujemy nasze obowiązki związane z używaniem rozpoznawania twarzy i ciężko pracujemy, aby zrównoważyć prawa naszych klientów z potrzebą ochrony naszych współpracowników przed niedopuszczalną przemocą i nadużyciami" - oświadczono.
Czytaj więcej:
Sieć Co-op ostrzega przed problemami z dostawami żywności i inflacją
Surowe przepisy w brytyjskich sklepach. Obejmą wszystkich klientów
Co-op zachęca do mrożenia mleka. Wszystko po to, by zapobiec marnowaniu żywności
M&S usuwa daty przydatności do spożycia na owocach i warzywach